Ach, cóż to za koncert był!

Drogi obydwojga artystów zetknęły się w Państwowej Szkole Muzycznej I stopnia w Ostrowcu Świętokrzyskim, gdzie obydwoje rozpoczęli naukę gry na fortepianie w klasie Kariny Owsepian.
Malwina Masternak, oprócz ćwiczeń na instrumencie, rozpoczęła też szkolenie głosu na warsztatach prowadzonych przez takich specjalistów, jak Grażyna Łobaszewska, Anna Serafińska, Janusz Szrom oraz Elżbieta Zapendowska. Uczęszczała do Studia Artystycznego przy warszawskim Teatrze Buffo Janusza Józefowicza i Janusza Stokłosy. Uczestniczyła w telewizyjnej „Bitwie na głosy” w drużynie Krzysztofa Cugowskiego. Cały czas brała też udział w krajowych i ogólnopolskich konkursach i przeglądach wokalnych uzyskując nagrody i zachęty profesjonalistów do kontynuowania swojej „przygody z piosenką”. Nic więc dziwnego, że po maturze Malwina Masternak podjęła studia licencjackie na Wydziale Artystycznym (kierunek: jazz i muzyka estradowa) UMCS-u w Lublinie. Następnie podjęła studia w renomowanym Berklee College of Music w Bostonie. W styczniu ubiegłego roku udała się na Kostarykę, gdzie przez trzy miesiące pracowała w wytwórni fonograficznej Sony Music Central America i prowadziła warsztaty wokalne dla studentów na University of Costa Rica (podobne warsztaty dla utalentowanych amatorów sztuki wokalnej poprowadziła w Miejskim Centrum Kultury w rodzinnym mieście w dniach poprzedzających sobotni koncert. Na co dzień Masternak jest wokalistką w słynnym Berklee Global Jazz Institute, gdzie pracuje m.in. z muzykami znanymi na całym świecie, zdobywcami nagród Grammy, m.in. Johnem Pattitucim, Danilo Perezem, Terrim Lynem Carringtonem. W czerwcu bieżącego roku Malwina została wybrana na reprezentantkę macierzystej uczelni na Toronto Jazz Festival.

Natomiast Jakub Kitowski pozostał wierny fortepianowi. Po zakończeniu edukacji w ostrowieckiej szkole muzycznej kontynuował naukę w Państwowej Szkole Muzycznej II stopnia im. Ludomira Różyckiego w Kielcach w klasie Artura Jaronia, a obecnie studiuje na Uniwersytecie Muzycznym im. Fryderyka Chopina w Warszawie w klasie fortepianu prof. Edwarda Wolanina oraz w klasie kameralistyki prof. Mai Nosowskiej. Dodatkowo brał udział w wielu kursach mistrzowskich, m.in. podczas Międzynarodowego Festiwalu Muzycznego im. Krystyny Jamroz w Busku – Zdroju. Kitowski jest laureatem wielu konkursów: III Międzynarodowego Konkursu Pianistycznego im. M. Moszkowskiego (II miejsce, Kielce 2009 r.), I Ogólnopolskiego Konkursu Pianistycznego im. I. Krzyżanowskiego (III miejsce, 2010 r.), X Ogólnopolskiego Konkursu Kameralistyki Fortepianowej (I miejsce, Toruń 2010 r.), I Międzynarodowego Konkursu Pianistycznego im. H. Neuhausa (I nagroda oraz nagroda specjalna im. H. Neuhausa, Kirowograd, Ukraina, 2011 r.), XIII Międzynarodowego Konkursu Pianistycznego "Muzyka bez granic" (II nagroda, Druskienniki, Litwa, 2013 r.), IV Międzynarodowego Konkursie Pianistycznym „Premio Accademia Giovanni 2014" (III nagroda, Rzym). Jako solista występował pod batutą wielu dyrygentów, w tym: Jerzego Salwarowskiego, Jakuba Chrenowicza, Sławomira Wróblewskiego, Yuriy Z. Bervetsky'ego. Koncertował z Filharmonią Świętokrzyską, Filharmonią Podkarpacką, a także Narodową Lwowską Orkiestrą Akademii Muzycznej im. M. Lysenki. W ubiegłym roku Jakub Kitowski dał recital w ramach XI Dni Muzyki w swoim rodzinnym mieście, a w 2013 roku wystąpił w Ostrowcu Świętokrzyskim wspólnie ze swoim szkolnym kolegą – pianistą, Arturem Maciochą. Grał wówczas utwory Chopina, Rachmaninowa i Prokofiewa.

I tych dwoje artystów, wywodzących się z odmiennych światów muzycznych zetknęło się na plenerowej scenie ostrowieckiego Rynku. Po raz pierwszy mimo wieloletniej znajomości i dało krótki (szkoda, że taki krótki) recital między dwoma seansami organizowanego w ramach Budżetu Obywatelskiego "Kina pod gwiazdami". Zaproponowany przez nich repertuar bynajmniej nie był łatwy. Malwina Masternak z towarzyszeniem Jakuba Kitowskiego zaśpiewała m.in. utwory z repertuaru Prince’a, Ledisi („Love you I do”) czy z musicalu „Dreamgirls” („Take time”), który dedykowała swojej mamie. Pozwoliły one młodej wokalistce na ukazanie ogromnych możliwości mocnego, dobrze postawionego głosu (bez używania tak modnych wśród wielu wykonawców i drażniących ozdobników) oraz równie dużych umiejętności interpretacyjnych. Zarówno dobór utworów, jak i sposób interpretacji dowodził jej fascynacji czarnymi wykonawcami popowymi i jazzowo - soulowymi, do których poziomu zdaje się z powodzeniem doszlifować uzdolniona piosenkarka. I jest na najlepszej drodze do prawdziwej kariery muzycznej. Partnera dla swego talentu znalazła w osobie Jakuba Kitowskiego, który bardzo sprawnie i profesjonalnie poradził sobie z kompozycjami, których nie gra na co dzień. Aż trudno uwierzyć, że obydwoje zaprezentowali się po zaledwie jednej próbie! Teraz wypada czekać na koncert Malwiny Masternak z profesjonalnym bandem (może też złożonym z ostrowieckich muzyków), w którym pierwsze skrzypce grać będzie Jakub Kitowski.