Adam Jarubas wśród ostrowieckich przedsiębiorców

Gospodarzem spotkania, które odbyło się w auli Wyższej Szkoły Biznesu i Przedsiębiorczości w Ostrowcu Świętokrzyskim był wiceminister gospodarki, rodowity ostrowczanin, Arkadiusz Bąk. Nadrzędnym celem zaś było zmniejszenie dystansu między lokalnymi przedsiębiorcami a poczynaniami Ministerstwa Gospodarki kierowanym przez Janusza Piechocińskiego. Przygotowało ono ustawę "Prawo działalności gospodarczej", które niebawem trafi pod obrady Rady Ministrów. - To swoista konstytucja gospodarcza, która powstawała między innymi w oparciu o rozmowy z ostrowieckimi przedsiębiorcami - mówił Wiceminister Gospodarki, Arkadiusz Bąk dziennikarzom na chwilę przed rozpoczęciem spotkania. - Nawoływali oni często do powrotu do ustaw Wilczka (ministra przemysłu w rządzie Mieczysława Rakowskiego w latach 1988 - 1989 - przyp. KK). I to spowodowało, że wicepremier Piechociński napisał nową ustawę. Nie wywraca ona porządku prawnego, natomiast kodyfikuje orzecznictwo i oddziela przepisy kodyfikacyjne od przepisów rejestrowych, które się zmieniają.

Wicemister Arkadiusz Bąk podkreślał, że nie wszystkie postulaty zgłaszane przez ludzi biznesu udało się zawrzeć w nowej ustawie (jednym z nich jest postulat obniżenia kosztów pracy), a zatem obecne procedowanie nie zamyka drogi do dalszych rozmów z przedsiębiorcami z udziałem także innych ministrów, na przykład Ministra Pracy i Polityki Społecznej. Za równie istotne jak finansowe, minister Bąk uznał problemy natury prawnej, z którymi borykają się rodzimi przedsiębiorcy: częste zmiany w prawie, brak jasnych reguł, na których można się oprzeć w kontaktach z administracją. Nowa ustawa zmienia ten stan rzeczy. Miała ona ona dużo przeciwników wśród przedstawicieli administracji, którzy zgłosili około 300 uwag, z których dwie zostały do rozstrzygnięcia. - Rewolucyjne zmiany wprowadzane nową ustawą streścić można w stwierdzeniu: przedsiębiorca ma prawa - mówił w Ostrowcu Świętokrzyskim Wiceminister Gospodarki, Arkadiusz Bąk. - Został on w nowych przepisach zrównany z administracją. Do tej pory miał on prawa, natomiast nie miał prostego "zaczepienia" w ustawie, żeby się w prosty sposób odwołać do jakiegoś przepisu. Administracja pisała przepisy głównie dla siebie, nie dla przedsiębiorcy. Jedną z ciekawszych zasad, które mają obowiązywać, a odwołujących się do "ustawy Wilczka" jest ta, która mówi, że co nie jest prawnie zabronione, jest dozwolone. Dopóki nie masz zakazu, możesz działać bez zezwolenia.

Przygotowane przez MG przepisy mają najwyższy priorytet w Parlamencie i jest szansa, że wejdą one w życie jeszcze przed końcem obecnej kadencji, prawdopodobnie przed lipcem. Do tego czasu będą mieli szansę zapoznać się z nimi najbardziej zainteresowani, czyli właściciele przedsiębiorstw oraz włodarze miast i gmin, którzy licznie przybyli z Prezydentem Ostrowca Świętokrzyskiego, Jarosławem Górczyńskim na czele, na spotkanie z wiceministrem Bąkiem i Adamem Jarubasem, kandydatem Polskiego Stronnictwa Ludowego na Prezydenta RP, Marszałkiem Województwa Świętokrzyskiego. Ten ostatni pozytywnie odniósł się do przygotowanych zmian w przepisach gospodarczych i choć zdaje sobie sprawę, że choć prezydent to nie premier, to przecież ma możliwości, aby uczestniczyć w procesie kształtowania prawa i powinien zwracać uwagę na jego jakość. Wyraził też przekonanie, że Ostrowiec Świętokrzyski powinien być jeszcze bardziej dynamicznie rozwijającym się subregionem województwa świętokrzyskiego. - Ważne jest, by rozwijały się mikro -, małe i średnie przedsiębiorstwa nie tylko ze środków unijnych - mówił Adam Jarubas. - Temu służy kodeks dobrych praktyk między administracją a przedsiębiorcami, uproszczenia, ułatwienia, zachęty także w zakresie ZUS-u i przepisów skarbowych. Państwo ma w swoim zakresie możliwość kreowania warunków między innym poprzez strefy gospodarcze, uproszczenie przepisów. Mam nadzieję, że duża grupa tych, którzy wyjechali z kraju, wróci do Polski, jeśli prawo będzie jeszcze bardziej przyjazne, a ludzie przedsiębiorczy będą mogli mniej czasu poświęcać papierologii. Trzeba tworzyć większą przestrzeń dla firm rodzinnych, rzemieślniczych.

Pytany o plany kampanijne Adam Jarubas powiedział, iż nie planuje jakichś specjalnych "fajerwerków", bo te codziennie zapewniają politycy w Sejmie. Weźmie natomiast udział w debacie prezydenckiej 5 maja br. Swoją kampanię zakończy 8 maja w Kielcach, stolicy Województwa Świętokrzyskiego, którego marszałkiem jest od 2006 roku.