Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Afera Karnowskiego aferą Julkego?

Darek Szczecina
Darek Szczecina
Prezydent Sopotu J. Karnowski
Prezydent Sopotu J. Karnowski
Gazeta Wyborcza doniosła, że słynna afera Karnowskiego (znana też jako afera sopocka) może okazać się niewypałem. W piątek prokuratura poinformuje co dalej w sprawie, bo nagranie Julkego może być zmanipulowane.

Miałem okazję poznać obu panów, bohaterów tej afery. Było to dawno, gdy Julke był pupilkiem Karnowskiego podczas wyborów samorządowych. Taka sytuacja nie podobała mi się i widziałem w tych działaniach cwaniactwo. I nie pomyliłem się. Julke z przyjaciela prezydenta Sopotu stał się podstępnym konfidentem. Nie został radnym i nie dostał stanowiska, a za miejsce na liście wyborczej zapłacił, z pewnością sporo.

Zakulisowe komentarze po ujawnieniu przed pięcioma laty nagrań rozmowy Julkego z Karnowskim wskazywały, że to porachunki wewnątrzpartyjne, wcześniej przebąkiwano, że Karnowski wybiera się do Warszawy. Taka afera to prosty sposób na wykolegowanie kolegi. Sam premier choć nie chciał już widzieć Karnowskiego w partii to poparł go w kolejnych wyborach.

Pod doniesieniami wyborczej.pl pojawiły się kolejne głosy w dyskusji nad aferą sopocką. Padły oskarżenia PiS o nagrania Julkego, ale też przypomniano o ujawnionych "nieprawidłowościach" w urzędzie. Zastanawiające jest w tym wszystkim, czy na takie rewelacje z nagraniami trzeba było czekać aż pięć lat? Czy nie dało się tego szybciej ustalić? I komu na tej zwłoce zależało? Ale tego Wyborcza nigdy nie ujawni.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto