Im bliżej zakończenia misji VIII zmiany Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Afganistanie, tym częściej pojawiają wiadomości o kolejnych sukcesach polskich żołnierzy w unicestwieniu terrorystycznych ośrodków afgańskich rebeliantów.
O ostatnich operacjach informuje Wiadomosci24.pl, kpt Dariusz Kudlewski i kpt Artur Pińkowski z sekcji informacyjno-prasowej Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Afganistanie. - Na składy amunicji polscy żołnierze z Zgrupowania Bojowego Alfa natrafili zaledwie kilkanaście kilometrów od stolicy prowincji Ghazni – mówi kpt Kudlewski. - W ręce żołnierzy trafiło mnóstwo amunicji i materiałów służących do produkcji improwizowanych ładunków wybuchowych. Zatrzymano ponadto 21 rebeliantów. Przetransportowano ich do miasta Ghazni celem dalszych przesłuchań, gdyż ze wstępnych ustaleń wynikało, że mogli oni prowadzić działalność terrorystyczną.
Polacy zlikwidowali fabrykę amunicji w Afganistanie
Wstępne informacje o możliwości ukrywania w jednej z wiosek amunicji żołnierze pozyskali drogą operacyjną wykonaną przez Wywiad Wojskowy.
W przeszukiwaniu domostw uczestniczył specjalnie ku temu przeszkolony pies będący w składzie polskiego kontyngentu. Wszystkie odkryte materiały wybuchowe wysadzili w kontrolowany sposób amerykańscy saperzy.
Zaledwie po kilku dniach od poprzedniej operacji, żołnierze Zgrupowania Bojowego Alfa w innej wiosce wykryli wielką sieć podziemnych tuneli. - Również i w tej operacji, podobnie jak w poprzedniej, uczestniczyli żołnierze afgańscy – mówi kpt Pińkowski. - Odnaleziono
skrytki, w których ukryte były duże ilości broni, amunicji i materiałów służących do produkcji improwizowanych ładunków.
Do przeprowadzenia operacji żołnierze ruszyli rankiem. Otoczyli wioskę tak, aby nikt nie mógł z niej się wydostać, ani do niej wjechać. Potem do akcji wkroczyła grupa przeszukująca, która wcześniej już miała wytypowane do przeszukania obiekty.
- Ale to, co znaleźliśmy, przeszło nasze najśmielsze oczekiwania – wyjaśnia ppor Szymon Gmerek, dowódca plutonu.
Odkryta sieć tuneli była głęboko pod ziemią i umiejscowiona praktycznie pod wszystkimi zabudowaniami w wiosce. Z głównego tunelu odchodziły jego odnogi sięgające ponad 150 metrów długości.
- W pewnym momencie było bardzo niebezpiecznie – dodaje kpt Pieńkowski. - W czasie kiedy penetrowano tunele, w kierunku żołnierzy tworzących zewnętrzny kordon rebelianci wystrzelili kilkanaście pocisków moździerzowych. Ale pociski chybiły celu.
Natychmiast do akcji wkroczyła powietrzna grupa szybkiego reagowania, która zmusiła rebeliantów do wycofania się.
Ppłk Jarosław Górowski, dowódca Zgrupowania Bojowego Alfa z kolei podsumowuje akcje: - Był to dobry przykład szybkiego planowania i przeprowadzenia działań dynamicznych. Tego typu operacja jest również przejawem utrzymywania ciągłej inicjatywy w strefie naszej odpowiedzialności za bezpieczeństwo. Jest to niezwykle istotne wraz z wiosennym wzrostem aktywności przeciwnika.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
