Agnieszki Chrzanowskiej piosenki nie tylko do mężczyzny

Z twórczością Agnieszki Chrzanowskiej ostrowiecka publiczność mogła się częściowo zapoznać nieco ponad roku temu, kiedy to śpiewający aktor, Artur Gotz, wystąpił tu z recitalem "Mężczyzna prawie idealny", do którego wszystkie piosenki skomponowała i opatrzyła tekstami właśnie ta artystka. Koncertem zorganizowanym przez Miejską Bibliotekę Publiczną w Ostrowcu Świętokrzyskim Agnieszka Chrzanowska po raz kolejny udowodniła, że jest posiadaczką wielu talentów i świetnie radzi sobie w każdej z dziedzin sztuki estradowej. Po ukończeniu Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Krakowie Chrzanowska przez kilka lat związana była z kultową Piwnicą pod Baranami i klubem "Alchemia" na krakowskim Kazimierzu. Wraz z zaprzyjaźnionym poetą, Michałem Zabłockim (synem aktorki Aliny Janowskiej), założyła i prowadziła Teatr Piosenki w Centrum Krzysztofory. Sama również pisze teksty i komponuje piosenki (jako się rzekło wcześniej: nie tylko dla siebie), które zyskują uznanie publiczności i zawodowych gremiów. Agnieszka Chrzanowska była za nie nagradzana na Przeglądzie Piosenki Aktorskiej i Festiwalu Piosenki Studenckiej we Wrocławiu, Festiwalu Sztuki Estradowej w Warszawie, otrzymała nagrodę Fryderyka 2005 za płytę "Tylko dla kobiet" i nominację do tej nagrody za krążek "Cały świat płonie". Poza tymi dwiema płytami artystka ma w swoim dorobku sześć innych. To właśnie utwory z nich, a szczególnie z "Bez udziału gwiazd" i Piosenki do mężczyzny" (w większości autorskie) stanowiły zasadniczą część koncertu w Ostrowcu Świętokrzyskim, który odbył się 12 maja 2017 roku.

Wokalistce towarzyszył niezwykle utalentowany pianista i akordeonista, Wojciech Pieczka (absolwent Krakowskiej Szkoły Jazzu i Muzyki Rozrywkowej, lider założonego przez siebie zespołu Tonovo), który także wspomagał Chrzanowską wokalnie w niektórych utworach. Przy okazji okazało się, że aktorka i piosenkarka doskonale radzi sobie jako instrumentalistka i konferansjerka (choć jej nasycone damskim seksizmem monologi mogły momentami nużyć i irytować). Agnieszka Chrzanowska i Wojciech Pieczka wykonali m.in. takie utwory, jak "Obłuda", "Nie patrzyłeś na mnie wczoraj", "Tak jak ty nigdy nikt", "Statek", "Nie taka jak ty", "Grecja to ja", "Camille Claudel" z tekstem Zabłockiego. O dziwo, zabrakło piosenki "Gdybym mogła pisać wiersze", która dała tytuł ostrowieckiemu koncertowi. Nie zabrakło natomiast nostalgicznego utworu wykonanego po grecku, w języku dziadka artystki, który pochodził z Kavali, gdzie sama artystka przez rok studiowała śpiew klasyczny. Recital Agnieszki Chrzanowskiej z całą pewnością mógł się podobać miłośnikom muzyki innej niż disco polo.