Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Aktywny PJN, czyli "małe" może naprawdę wiele

Łukasz Wolski
Łukasz Wolski
W polityce można działać skutecznie, rzetelnie i aktywnie. Nie trzeba uczestniczyć w jałowych dyskusjach na tematy, które niepotrzebnie promują media. Mimo niewielu środków, politycy PJN "robią swoje", nie szukając przy tym rozgłosu.

Politycy PJN: Paweł Kowal i Marek Miglalski, dla polskiej polityki wschodniej robią o wiele więcej niż rządząca partia i opozycja razem wzięte. Gdyby każdy polski europarlamentarzysta robił chociaż połowę tego, co wyżej wspomniani (w dowolnej dziedzinie, bo przecież nie wszyscy muszą się zajmować polityką zagraniczną), to na pozytywne efekty takiej działalności nie trzeba byłoby długo czekać.

Paweł Kowal prowadzi w jednej z ukraińskich stacji program kulinarno-polityczny, w którym porusza między innymi relacje naszego wschodniego sąsiada z Unią Europejską. To dla niego spore wyróżnienie (na które oczywiście zapracował), ale także sposób na dalsze umacnianie relacji polsko-ukraińskich.

Były polityk PiS-u jest także przewodniczącym Komisji współpracy parlamentarnej UE-Ukraina i aktywnie działa na rzecz ich zbliżenia się. Oprócz tego, co jakiś czas organizuje konferencje poświęcone polityce wschodniej, jak choćby ta pod nazwą "Liberalizacja rynku energii elektrycznej - perspektywy dla Ukrainy i doświadczenia Unii Europejskiej".

Nie bez znaczenia są także liczne interpelacje poselskie. Jedna z ostatnich dotyczy kosztów połączeń telefonicznych z krajów UE do państw Partnerstwa Wschodniego, ponieważ te w ostatnich latach wzrosły (mimo ogólnego trendu do obniżania kosztów połączeń telefonicznych).

Równie aktywny jest wiceprzewodniczący partii Marek Migalski. Po wyborach parlamentarnych na Białorusi polski europoseł zorganizował Białoruski Okrągły Stół w Warszawie, podczas którego poruszono największe problemy tego państwa.

Niezwykle aktywnie Migalski działa na rzecz ochrony praw człowieka na terenie postsowieckim. Wspomnieć należy tutaj udaną akcję na rzecz uwolnienia białoruskiego więźnia politycznego Sierhieja Kavalenki, który dziś opuścił areszt.

Politycy PJN działają spokojnie i skutecznie. Jeśli już robią szum, to w sprawach, które wymagają nagłośnienia. W dodatku zajmują się sprawami, na których się znają. Kowal i Migalski potrafią uciec od sztucznie rozdmuchiwanych sporów, którymi zajmują się największe partie polityczne. A za ich ocenę niech świadczy to, że mały PJN w polityce wschodniej robi dla Polski więcej niż one wszystkie razem wzięte...

Szkoda tylko, że media wolą słowne utarczki i jałowe konflikty, bo ostatnio tylko to gości na antenach największych polskich stacji.

Znajdź nas na Google+

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto