Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Alarm bombowy na Jasnej Górze okazał się fałszywy

Ewa Naukowicz
Ewa Naukowicz
Alarm bombowy na Jasnej Górze okazał się fałszywy
Alarm bombowy na Jasnej Górze okazał się fałszywy Ewa Naukowicz-Wójcik
Dziś, około godziny 17 do centrum powiadamiania ratunkowego w Częstochowie zadzwonił mężczyzna informując, że na terenie klasztoru o. Paulinów jest bomba. Natychmiast zarządzono ewakuację.

Około godziny 17 do centrum powiadamiania ratunkowego w Częstochowie zadzwonił mężczyzna informując, że na terenie klasztoru o. Paulinów jest bomba. Natychmiast zarządzono ewakuację i poszukiwania osoby, która wykonała telefon - za fałszywy alarm bombowy grozi osiem lat pozbawienia wolności oraz poniesienie kosztów ewakuacji. Na 45 minut przerwano nabożeństwa i liturgie w sanktuarium. Wierni zostali ewakuowani, a teren sprawdzony przez policję. Bomby nie znaleziono. Sanktuarium znowu jest otwarte.

Na stronie Biura Prasowego Jasnej Góry pojawiła się informacja: "Uwaga - z przykrością informujemy, że od godz. 17.45 do godz. 18.30 niedzielna adoracja dla wiernych w bazylice jasnogórskiej została wstrzymana. Czasowo nie było też możliwe wejście dla wiernych na teren Jasnej Góry. Miało to miejsce z przyczyn niezależnych od paulinów. Adoracja, nabożeństwa i wszystkie inne liturgie zostały znów podjęte od godz. 18.30."

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto