Isinbajewa jest najlepszą tyczkarką świata. Od kilku lat zdobywa najważniejsze tytuły, na czele z mistrzostwem olimpijskim z Aten w 2004 roku, oraz mistrzostwami świata w 2005 r. w Helsinkach i 2007 w Osace. Żadna rywalka Rosjanki nie potrafi nawet zbliżyć się do jej rekordu świata - 5,01 m. Ale w konkursie na najpopularniejszą tyczkarkę przegrałaby z Allison Stokke, 18-letnią Kalifornijką, której największy do tej pory sukces sportowy to mistrzostwo Kalifornii w 2004 roku.
Nazwisko Allison stało się znane w maju, ale już teraz, wpisując je w wyszukiwarce Google trafiamy na blisko 400 tys. odnośników. Wpisując "Isinbayeva" znajdujemy "tylko" 331 tys. stron. Na zawodach z udziałem Allison zjawia się kilka tysięcy ludzi i dziesiątki reporterów. Specjalnie dla niej.
A wszystko to z powodu jednego zdjęcia opublikowanego w internecie. Zdjęcie wykonał w czerwcu ubiegłego roku Vic Sailer z agencji PhotoRun specjalizującej się w fotografii sportowej. Wizerunek przygotowującej się do skoku, poprawiającej fryzurę dziewczyny pojawił się na stronie gromadzącej wyniki zawodów lekkoatletycznych młodzieży szkolnej w USA. Zwykłe zdjęcie z zawodów jakich wiele, szybko obiegło sieć. Z jednego powodu - urody Allison. Młoda tyczkarka zaczęła otrzymywać tysiące maili, dostawała prośby o udzielenie wywiadu, zaczęły powstawać poświęcone jej strony, a blogi szybko zbudowały jej ogromną popularność.
Z powodu tego jednego zdjęcia Allison Stokke, wbrew swojej woli, zaczęła wzbudzać olbrzymie zainteresowanie. Informacja o Allison znalazła się między innymi na okładce "Washington Post". W internecie są nawet dostępne rozmaite gadżety - plakaty, kubki, podkładki pod myszkę - z wizerunkiem młodej sportsmenki. Dzięki internetowi nikomu nie znana tyczkarka z Kalifornii w ciągu kilku miesięcy stała się popularniejsza niż mistrzyni olimpijska.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?