Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Atramentowy" wieczór ze Stanisławą Celińską

Redakcja
Stanisława Celińska w Ostrowcu Świętokrzyskim.
Stanisława Celińska w Ostrowcu Świętokrzyskim. Krzysztof Krzak
Niemal równo rok po premierze płyty "Atramentowa" Stanisławy Celińskiej mieszkańcy Ostrowca Świętokrzyskiego mogli jej posłuchać live w sali kina "Etiuda".

Śmiało można powiedzieć, że Stanisława Celińska odbywa triumfalny tour po Polsce i wraz z zespołem Macieja Muraszki prezentuje piosenki z płyty „Atramentowa”, która od momentu premiery (11 maja 2015 roku) zdążyła już stać się Platynową Płytą oraz zająć czołowe lokaty na OLiS, czyli oficjalnej listy sprzedaży detalicznej prowadzonej przez Związek Producentów Audio – Video. Doczekała się też "Suplementu" z kolejnymi dziewięcioma utworami.

Płyta zawiera piętnaście piosenek, w tym "Atramentową rumbę" Marcina Sosnowskiego i Macieja Muraszki, od której wszystko się zaczęło, gdy Celińska 7 lat temu zaśpiewała ją w koncercie premier 46. Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu. Potem artystka i towarzyszący jej muzycy zajęli się zebraniem materiału na całą płytę. Większość kompozycji stworzył Maciej Muraszko, który także zaaranżował na nowo ulubione piosenki aktorki i wokalistki, takie jak "Jego portret", "Szeptem", "Moje życie, twoje życie" czy "Do rycerzy, do szlachty, do mieszczan" Katarzyny Nosowskiej, która gościnnie zaśpiewała na płycie Celińskiej. Niezwykle poruszający jest też duet z Muńkiem Staszczykiem ("Wielka słota"; na koncercie wykonała go z gitarzystą, Kubą Frydrychem), który jest także autorem słów do piosenki. Pozostałe teksty napisali: Wojciech Młynarski, Dorota Czupkiewicz i Marcin Sosnowski. Znalazły one doskonałą interpretatorkę w osobie Stanisławy Celińskiej, która podczas swojej piosenkarskiej kariery nie raz już udowodniła, że jest niezrównaną wykonawczynią piosenek o wysokich walorach artystycznych; do klasyki przeszły jej występy na wrocławskim Przeglądzie Piosenki Aktorskiej ("Song sprzątaczki", "Uśmiechnij się, jutro będzie lepiej" czy "W moim magicznym domu" z Marianem Opanią).

Stanisława Celińska śpiewa przeważnie siedząc i całą uwagę słuchacza skupia na wyśpiewywanych słowach, w których zawarte są emocje nieobce większości przybyłych na jej koncert. Miłość, smutek, radości, rozstania, niespełnienia – paleta doświadczeń przekazywanych przez artystkę z towarzyszeniem zespołu jest bardzo szeroka. Artystka po mistrzowsku moduluje głosem, tworzy urozmaiconą dynamikę poszczególnych utworów, cyzeluje każde słowo napisane przez autorów. Wśród nich znalazła się sama Stanisława Celińska, która napisała kilka tekstów do "Suplementu": "Trudny dzień", "Wybierz się w drogę", "Za małe serce", "W imię miłości" czy "Czarny Orfeusz".

Poszczególne piosenki artystka rozdziela opowieściami o sobie, o życiu, muzyce i ludziach, którzy byli lub są obecni w jej życiu i pracy. Potrafi żartować z siebie, zwłaszcza ze skłonności do mylenia nazw miejscowości, w których śpiewa lub nazwisk muzyków ze swojego zespołu. Jednocześnie stale podkreśla ich zasługi (szczególnie Macieja Muraszki, bez którego nie byłoby w jej opinii "Atramentowej") i pozwala im wykazać się w solówkach (świetny saksofonista Paweł Pełczyński), a nawet w układach choreograficznych w piosence "I znowu on".

Publiczność szybko poddaje się nostalgiczno – refleksyjnemu nastrojowi piosenek śpiewanych przez Stanisławę Celińską i w absolutnej ciszy słuchała proponowanej przez artystów muzyki (no, w prawie absolutnej, bo – tradycyjnie – dało się słyszeć niewyłączone telefony komórkowe). A później przez kilkadziesiąt minut nie daje Celińskiej zejść ze sceny, gdzie ta cierpliwie podpisywała płyty, książki i pozowała do zdjęć, a także rozmawiała z wszystkimi chętnymi, jak stara dobra znajoma. Na pewno był to wieczór niezapomniany.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto