Wśród dzisiejszych domen mamy tzw. Top Level Domains, czyli domeny najwyższego poziomu, oraz ponad dwieście domen krajowych. W pierwszej grupie znajdują się te najstarsze domeny, takie jak .com, .net czy .org. Ale także te powstałe później, jak na przykład .eu dla Unii Europejskiej. Na domenach krajowych często korzystają egzotyczne kraje. To właśnie z ich domen korzysta wiele spółek chcących uzyskać atrakcyjny adres internetowy. Wystarczy wspomnieć o takich krajach jak Tonga (.to), Tuvalu (.tv) czy Mikronezja (.fm).
"Otwieramy miejsce po prawej stronie kropki" - powiedział na poniedziałkowej konferencji w Singapurze Rod Beckstrom, szef organizacji ICANN. Co to oznacza w praktyce? Adresy stron internetowych, dotąd kończące się na .com lub .pl, będą mogły kończyć się dowolną frazą. Z nowymi adresami możemy spotkać się już w przyszłym roku - ICANN będzie przyjmował zgłoszenia nowych domen od stycznia do kwietnia 2012. Proces aplikacyjny będzie kosztował około 185 tys. dolarów.
ICANN zastrzega, że nie wszystkie końcówki zostaną zaakceptowane. Dana spółka będzie musiała ponadto udowodnić swoje prawa do danego adresu. Odrzucone zostaną także kontrowersyjne zgłoszenia. Tak skomplikowany i kosztowny proces rejestracji ma także odstraszać cybersquatterów, którzy mogą chcieć rejestrować domeny, które firmy muszą później odkupić lub odzyskać na drodze sądowej.
Zainteresowanie nową nazwą potwierdził już japoński koncern Canon. Dzięki takiej zmianie użytkownik, który chce dotrzeć do strony poświęconej aparatom Powershot, nie musi już wpisywać długiego i zagmatwanego adresu, zamiast tego wystarczy po prostu powershot.canon. Na taką możliwość promowania swojej marki od lat czekały duże koncerny. Choć nie można ukryć, że decyzja ICANN to także duże wyzwanie dla firm. Jest nim wybór odpowiedniego adresu do promocji swojej marki. Propozycja ICANN może także wpłynąć na ułatwienie procesu filtrowania niechcianej treści w Internecie.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?