Wcześniej były oskarżenia papieża o kłamstwo, że abdykuje ze względu na złe zdrowie, choć to nie jest to prawdą. Faktycznie chodzi mu tylko o to, aby resztę życia spędzić w spokoju ducha i modlitwie; mieć z głowy wszystkie narosłe i ewentualne kolejne problemy w Kościele katolickim na świecie i trudne oraz bolesne sprawy wewnętrzne w Kurii Rzymskiej.
Włoski opiniotwórczy dziennik "La Stampa", wydawany w Turynie, w niedawnym artykule zastanawia się nad tym, czy papież ślepnie? - Fakt.pl - papież ślepnie. Rozważania na ten temat przedstawił emerytowany watykanista Marco Tosatti. Według niego Benedykt XVI już nie widzi na lewe oko, ma nadciśnienie i bardzo poważne kłopoty z chodzeniem. Z tego prosty wniosek, że istotnie - wbrew wszelkim spiskowym teoriom – coraz gorszy stan zdrowia papieża, jest "prawdziwą przyczyną jego zbliżającej się abdykacji".
Marco Tosatti opiera swoją wiedzę na ten temat, na treści zapisków i wywiadów. Z nich też utworzył konkretną listę papieskich chorób i różnych dolegliwości. Najbardziej dokuczliwe i wyczerpujące to – jak pisze - bezsenność, nadciśnienie, trudności z chodzeniem, szybkie męczenie się. Ale – jak podkreśla watykanista - Benedykt XVI prawie nie widzi na lewe oko, co utrudnia mu normalne codzienne życie.
Na zakończenie rozważań, Marco Tosatti wnioskuje, że nie ma innej możliwości w sprawach abdykacji, jak tylko ta, że "utrata fizycznego i duchowego wigoru" jest prawdziwą przyczyną tej decyzji papieża. To jedna z odosobnionych opinii. Większość, lub wielu watykanistów – mimo wszystko - ciągle spekuluje na temat innych powodów abdykacji.
Wymienia się przede wszystkim: często wybuchające w świecie skandale o pedofilii duchownych, kradzieże poufnych i tajnych dokumentów z kancelarii Benedykta XVI, zbytnia skostniałość zwyczajów i procedur obowiązujących w Watykanie, nieczyste sprawy w watykańskim banku, zakulisowe rozgrywki prowadzone za placami papieża w Kurii, itp.
Tak, czy inaczej, decyzja o ustąpieniu papieża z urzędu na tronie Piotrowym w Watykanie, stała się faktem i jest nieodwołalna. Trwają już intensywne przygotowania do konklawe. Tymczasem prasa niemal codziennie podaje jakieś "smaczki" zza Spiżowej Bramy. Pisze o proroctwach sprzed 40 lat przyszłego kandydata na papieża, o jego niedościgłych myślach filozoficznych i twórczości teologicznej oraz o ogromnej trosce o dalsze przyszłe losy światowego Kościoła.
Dowiedzieliśmy się również o tym, co i gdzie dzisiejszy papież będzie robił, gdzie będzie mieszkał i za ile żył. Według prasy – papieska emerytura ma wynosić około 2500 euro – pisze "La Stampa", o czym informuje Interia.pl. Turyński dziennik podkreśla, jak bardzo surowe przepisy będzie musiał przestrzegać papież, po zakończeniu pontyfikatu i wyprowadzce z zajmowanego obecnie służbowego apartamentu w Watykanie.
Dziennik zauważa, że nie jest jeszcze formalnie ustalony tytuł, jaki dzisiejszy papież będzie miał po swoim ustąpieniu, jednak wszystko zmierza w tym kierunku, że będzie to: "emerytowany biskup Rzymu". To właśnie z tego tytułu, emerytowany biskup Rzymu, będzie co miesiąc pobierał emeryturę w kwocie ok. 2500 euro. Będzie tak – zastrzega gazeta - o ile nowo wybrany papież, nie podejmie innej decyzji. Wiadomo zaś, że emerytowany Joseph Ratzinger, nie będzie miał specjalnego uposażenia dla kardynałów, które wynosi dziś 5 tysięcy euro miesięcznie - twierdzi "La Stampa".
Benedykt XVI, jako ustępujący papież, opuszczając 28 lutego po południu Watykan, będzie mógł zabrać ze swojego dotychczas zajmowanego mieszkania w Pałacu Apostolskim – wyłącznie: fortepian, prezenty otrzymane w trakcie pontyfikatu (m.in. figurki kotów z ceramiki) oraz prywatne listy i przedmioty osobiste. "Nie będzie mógł zabrać nic z wyposażenia, nawet widelca" – podkreśla turyński dziennik, który dodaje, że "Benedykt XVI opuści Watykan z lekką walizką".
Dziennik przypomina równocześnie, że przed ponad siedmiu laty, po konklawe w 2005 roku, kiedy nowy papież opuścił swoje mieszkanie w kamienicy, przy placu świętego Piotra - zabrał ze sobą do apartamentu papieskiego "wiele prywatnych dokumentów, zapisków związanych z pracą naukową i książek". Teraz - zgodnie z watykańskimi -przepisami, które dotyczą wakatu w Stolicy Apostolskiej, wszystkie te dokumenty i książki, trafią na przechowywanie do tajnego watykańskiego archiwum.
Już wcześniej Watykan informował, że papież Benedykt XVI, po opuszczeniu Pałacu Apostolskiego, 28 lutego o godzinie 17.00, uda się na dwa miesiące na odpoczynek do Castel Gandolfo. Potem powróci do Watykanu i zamieszka w dawnym budynku klasztornym. Być może, według "La Stampy", przeniesione tam będą meble z kardynalskiego mieszkania papieża, przechowywane w watykańskich magazynach.
W sobotę, 23 lutego 2013 roku, papież Benedykt XVI, abdykujący 28 lutego, na koniec rekolekcji wielkopostnych Kurii Rzymskiej, podziękował kardynałom za osiem lat współpracy, i zapewnił ich o swojej wdzięczności i duchowej bliskości.
Benedykt XVI, po raz ostatni w roli głowy Stolicy Apostolskiej, zwrócił się do kardynałów: "Drodzy przyjaciele, chciałbym podziękować wam wszystkim nie tylko za ten tydzień, ale za tych osiem lat, gdy nieśliście ze mną z wielką kompetencją, serdecznością, miłością i wiarą, ciężar posługi Piotrowej".
Papież mówił słabym głosem, ale ciepłym i serdecznym, że pozostanie w nim wdzięczność, "chociaż teraz zakończy się ta zewnętrzna, widoczna jedność".
"Pozostanie duchowa bliskość, głęboka wspólnota w modlitwie. W tej pewności idziemy naprzód, pewni zwycięstwa piękna i miłości" - podkreślił w krótkim i zwięzłym przemówieniu do kardynałów z Kurii Rzymskiej. W jego bezpośrednim, pojednawczym wystąpieniu pojawiły się też słowa teologiczne: "piękno Boga przezwycięży brud zła".
Stanisław Cybruch
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?