No dobrze. Dlaczego Berlin?
- jest tani
- świetnie skomunikowany
- wielokulturowy
- artystyczny i bohemiański
- nieprzewidywalny i przyjazny
- zielony.
Dlaczego Tempelhof?
- jedno z najciekawszych parkowych zjawisk w Europie: wielka przestrzeń byłego lotniska zaanektowana przez mieszkańców miasta pod najbardziej szalone sporty
- kawał historii Berlina z lat świetności mieści się w murach lotniska
- architektoniczna perełka
- blisko do centrum, i do fajnych dzielnic (rzut beretem do Friedrichshain i Kreuzbergu. Neukolln też niedaleko, a w nich alternatywne życie aż kipi.)
Dlaczego Berlin Festival?
Bo żaden chyba festiwal we wrześniu nie jest aż tak najeżony gwiazdami jak ten. Macie okazję odświeżyć sobie największe sensacje, albo nadrobić ich dotychczasowe niewidzenie w tym sezonie. Macie wszystkie ważne gatunki i kupę wielkich imion. Wreszcie macie tani Berlin z tonami taniej Club Mate, która pozwala przeżyć dłużej i więcej.
W line-upie imprezy znaleźli się między innymi Blur, Bjork, Pet Shop Boys, MBV, Mia, Klaxons, Get Well Soon, Savages i cała masa innych ważnych artystów alternatywnych. Mamy sety Royksoppa, Justice, Miss Kittin, Busy'ego P, festyn związany z urodzinami Ed Bangera... I dwa miejsca, w których impreza będzie się rozgrywała: położony na Kreuzbergu, tuż nad rzeką, klub Xberg, oraz właśnie lotnisko Tempelhof.
Jako że lineup można studiować długo i wnikliwie, sugeruję po prostu kliknąć
http://www.berlinfestival.de/acts/artists-a-z.htmla ten przeniesie nas do pełnej informacji. Ważne: podobno niemieckie festiwale są cudownie zorganizowane, więc wreszcie nie będzie na co narzekać (miejmy nadzieję).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?