Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bieda w Polsce i Europie. Aż 10 mln Polaków zagrożonych wykluczeniem

Stanisław Cybruch
Stanisław Cybruch
Przykuta, CC 3.0
Bieda jako zjawisko społeczne i ekonomiczne, w którym ludziom brakuje wystarczających środków materialnych, niezbędnych w normalnym funkcjonowaniu w codziennym życiu, dotyczy obecnie 10 mln Polaków i 119 mln mieszkańców UE.

W 2011 roku blisko czwarta część (ponad 24 proc.) mieszkańców Unii Europejskiej (UE) żyła w biedzie i wykluczeniu społecznym. A w Polsce pod tym względem było znacznie gorzej, bo aż 27 proc. społeczeństwa, czyli ponad 10 mln osób, żyło w biedzie i nędzy. Natomiast najlepsza sytuacja życiowa panowała w Czechach, Holandii i Szwecji.

Według danych Eurostatu (unijne biuro statystyczne, podobne na jak nasz GUS), w zeszłym roku bieda i ubóstwo dokuczały 119 mln obywateli 27 państw unijnych. To znacznie więcej niż w 2010 roku, kiedy odsetek takich ludzi ledwie przekraczał 23,4 proc. i więcej niż w 2008 roku, gdy stanowili 23,5 proc. unijnej populacji.

Najgorsza sytuacja była i jest pod tym względem w Bułgarii, gdzie w 2011 roku bieda i ubóstwo doskwierały prawie połowie (49 proc.) społeczeństwa. Kolejne miejsca zajmowały: Rumunia i Łotwa (po 40 proc.), Litwa (33 proc.) oraz Grecja i Węgry (po 31 proc.). Do tej niechlubnej czołówki najbiedniejszych narodów zalicza się również Polska.

Na tle najuboższych narodów zaskakująco dobrze wypadają Czechy, gdzie występuje najniższy w całej UE odsetek biednych i wykluczonych osób - jedynie 15 proc. Eurostat plasuje Czechy w towarzystwie bogatych krajów, takich jak Holandia i Szwecja (po 16 proc.) oraz Luksemburg i Austria (po 17 proc.) – czytamy w serwisie w.

Osoby żyjące w biedzie i ubóstwie lub wykluczeniu społecznym spełniają przynajmniej jeden z trzech statystycznych i ekonomicznych warunków: żyją na granicy ubóstwa (po uwzględnieniu finansowego wsparcia socjalnego), mają bardzo ciężką sytuację materialną (nie mogą np. opłacić rachunków lub ogrzać mieszkania) albo też żyją w gospodarstwach domowych o tzw. "bardzo niskiej intensywności pracy".

W unijnym języku biurokratów występuje m.in. taki zwrot, jak: "zagrożenie biedą". Taki właśnie stan pozycji życiowej ma 17 proc. ludności UE, i to już po uwzględnieniu finansowego wsparcia socjalnego. Oznacza to, że mieli (mają) na utrzymanie mniej środków niż wynosił "krajowy próg zagrożenia ubóstwem". Statystycznie, najgorzej pod tym względem wyglądały rok temu: Bułgaria, Rumunia i Hiszpania (po 22 proc. społeczeństwa) oraz Grecja (21 proc.), a najlepiej Czechy - 10 proc. W odniesieniu do Polski współczynnik ten był i jest nieco wyższy niż średnia unijna i wynosi 17,7 proc.

Przed rokiem, trudną – wręcz ciężką - sytuację materialną miały osoby, które nie mogą np. opłacić rachunków, ogrzać mieszkania albo wyjechać na tygodniowy urlop); takich było 9 proc. mieszkańców UE. W tym kryterium – zdaniem ekonomistów - widać "największe różnice społeczne", jakie występują w państwach Wspólnoty. W dwóch przykładowych krajach – w Luksemburgu i Szwecji - do takich osób zalicza się tylko 1 proc. obywateli, a w Bułgarii i na Łotwie jest odpowiednio: 44 i 31 proc. społeczeństwa. Natomiast w Polsce do tej grupy należy 13 proc. mieszkańców.

I jeszcze jeden charakterystyczny wskaźnik. Otóż, gdy odsetek osób zagrożonych biedą, nędzą i wykluczeniem rośnie w UE, to w Polsce widać pod tym względem poprawę. Według danych Eurostatu - w 2008 roku takie osoby stanowiły u nas 30,5 proc. populacji, w 2010 - 27,8 proc., a w ubiegłym roku - 27,2 proc.

A, jakie aktualne dane o Polsce pokazuje GUS? Okazuje się, że u nas wciąż rośnie liczba ludzi ubogich, którzy utrzymują się z takich źródeł jak: zasiłki społeczne, świadczenia rentowe, emerytalne, pielęgnacyjne i inne. W tym przedziale wskaźnik wzrostu podniósł się od 2009 roku - z 28,5 proc. do 36,4 proc. liczby osób ubogich w Polsce. Polską biedę wyróżnia jej charakter wiejski - trudna sytuacja rodzin i dzieci na wsiach.

W rankingu UNICEF - organizacji ONZ działającej na rzecz dzieci - na temat różnic w poziomie życia dzieci, Polska zajęła 21. miejsce, wśród 24 państw OECD branych pod uwagę. Ubóstwo dzieci w Polsce jest wielkim problemem na dziś i będzie w przyszłości. Ocenia się, że ta grupa społeczna – aż w 22 proc. stoi przed groźbą życia w nędzy – informuje portal - pah.org. Oznacza to, że w niedługim czasie, co piąte polskie dziecko będzie żyło w biedzie lub ubóstwie.

Według portalu RMF24, ubóstwo ma trzy główne formy. Najczęstszą formą jest brak równowagi budżetowej gospodarstwa domowego. W takiej sytuacji następuje regularne zaleganie rodzin i osób - z czynszem mieszkaniowym i rachunkami za prąd oraz spłatą rat kredytu. Aktualnie dotyczy to 16 proc. gospodarstw domowych w Polsce.

Przypomnijmy, że UNICEF (ang. United Nations International Children’s Emergency Fund – to w języku polskim Fundusz Narodów Zjednoczonych na rzecz Dzieci, czyli organizacja będąca częścią systemu ONZ, służąca potrzebom dzieci w znaczeniu globalnym. Pomysłodawcą organizacji powstałej w grudniu 1946 roku, na mocy uchwały Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych - był Polak, dr Ludwik Rajchman. Podstawowym celem UNICEF jest nieść pomoc dzieciom w zakresie wyżywienia, edukacji, ochrony zdrowia, ochrony przed przemocą i wykorzystywaniem. Za swoją szlachetną działalność, UNICEF otrzymał w 1965 roku, Pokojową Nagrodę Nobla.

Stanisław Cybruch

Zarejestruj się i napisz artykuł
Znajdź nas na Google+

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto