Zdenerwowana kobieta zgłosiła awanturę domową wywołaną przez jej małżonka.
Funkcjonariusze usłyszeli, że mąż od dłuższego czasu znęca się nad nią. Wielokrotnie była przez niego zastraszana, bita.
Mundurowi dowiedzieli się także, że małżonek groził kobiecie bronią.
Mężczyzna wszystkiemu zaprzeczył. Przekonywał policjantów, że żona wymyśliła wszystkie oskarżenia, łącznie z posiadaniem przez niego broni.
Funkcjonariusze nie uwierzyli w zapewnienia 54-latka i przeszukując dom znaleźli pistolet gazowy, rewolwer oraz amunicję.
- Mężczyzna już usłyszał zarzuty - dowiedzieliśmy się od rzecznika KPP Łuków asp.szt. Marcina Józwika. - Badania kryminalistyczne odpowiedzą na pytanie czy broń była użyta do popełnienia przestępstwa.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?