W ubiegłym roku Bank Chin podpisał umowę z 20 państwami, wg której walutą rozliczeniową ma być juan. Wartość umów opiewa na przeszło 320 mld. dolarów. Juan rośnie w siłę a to wiąże się z zakupem złota przez Chińczyków.
Chińczycy kupują bardzo dużo złota, ale bez rozgłosu, ponieważ boją się przyciągnąć uwagę a to się wiąże ze wzrostem cen złota. Wg. amerykańskiego eksperta Jeffrey'a Nicholsa juan może stać się trzecią walutą świata.
Kult dolara nie musi być wieczny. Z badań wynika, że średnia długość życia waluty to 95 lat. Dolar króluje już od 88 lat. Siła dolara jest oparta na ropie. A dopóki surowce energetyczne są rozliczane w dolarze, to jego pozycja jest stabilna.
Przez wiele lat były trudności z nabyciem juana. Do tej pory nie można go też wymienić a kurs ustalany jest centralnie przez Pekin. Zarówno osoby fizyczne jak i prawne mające siedzibę po za granicami Chiny nie mogą nabywać chińskiej waluty. Jednak ma to się zmienić w 2017 r, kiedy to zostanie ustalony kurs a w 2020 r. pozwoli na całkowitą wymienialność.
W ciągu ostatnich ośmiu lat chińska waluta umocniła się aż o 34 % w stosunku do dolara i trochę więcej do euro. W rejonie Pacyfiku a także w Europie (Niemcy, Wielka Brytania, Holandia oraz Luksemburg) wiele firm rozlicza się w juanie.
Amerykanie czerpią korzyści z tego, że dolar pozostaje liderem akceptowanym na całym świecie. Chińczycy dążą do tego, by przywilej ten odebrać Amerykanom.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?