"Chłopcy" Grochowiaka w Teatrze Polonia. Wkrótce premiera!

Bezpośrednią inspiracją do napisania "Chłopców" w 1964 roku (prapremiera w październiku 1966 roku w Teatrze Telewizji w reżyserii Tadeusza Jaworskiego) była wizyta, jaką Stanisław Grochowiak złożył niegdyś Stanisławowi Żyżkowskiemu, pisarzowi i poecie przebywającemu w domu opieki społecznej w Bystrzycy Kłodzkiej. Grochowiak, zbierający materiały na temat przemijania i wspomnień, chciał porozmawiać z 94 - letnim wtedy mężczyzną o czasach jego zawodowej aktywności, licząc na to, że ten podzieli się z nim wieloma anegdotami o dawno minionej już epoce. Stanisławowi Żyżkowskiemu niespieszno jednak było do rozpamiętywania przeszłości, bo ta była zbyt odległa i uświadamiała mu nieustannie upływający czas. Dużo bardziej interesowały go dywagacje filozoficzne, dysputy o współczesnej, światowej polityce i obserwacje związane z najbliższym otoczeniem. Zresztą nie tylko jego, ale też innych, sędziwych mężczyzn mieszkających wraz z nim w przytułku, którzy dołączyli do toczącej się rozmowy. W ich oczach Stanisław Grochowiak, jak sam wspominał, dostrzegł błysk chłopięcego łobuzerstwa, niegasnącej energii i wielki apetyt na życie. Zainspirowało go to do napisania dramatu o grupie mieszkańców pewnego domu spokojnej starości…

I tak zrodził się pomysł z dramatu życia sfer starszych, którego akcję umieścił Stanisław Grochowiak w domu spokojnej starości prowadzonym przez siostry zakonne. Jedna z nich, siostra Maria (w Teatrze Polonia zagra ją Aleksandra Domańska) próbuje wprowadzić rządy silnej ręki i dyscyplinę, czemu sprzeciwia się kilkoro pensjonariuszy. Na ich czele stoi niejaki Kalmita (w tej roli zobaczymy Krzysztofa Gosztyłę), którego do tej placówki oddała onegdaj jego sporo młodsza żona Narcyza (Maria Pakulnis), popularna przed laty aktorka. Właśnie jak co roku, w rocznicę ślubu odwiedza małżonka w przytułku, z tą jednak różnicą, że teraz chce go zabrać na stałe do domu. Czy Kalmita skorzysta z dobroczynnego gestu żony?

- Sztuka Stanisława Grochowiaka to ciepła, pełna humoru opowieść o walce starszych z młodszymi o prawo do zachowania odrobiny szacunku i wolności - informuje Józefina Bartyzel odpowiedzialna za public relations Teatru Polonia i Och-Teatru. - Była wielokrotnie przenoszona na deski teatralne, powstała też wybitna inscenizacja dla Teatru Telewizji z Kazimierzem Opalińskim w roli Kalmity, a także piękny film w reżyserii Ryszarda Bera, częściowo w tej samej obsadzie, z Mają Komorowską w roli siostry Marii.
W najnowszej inscenizacji Mirosława Gronowskiego, poza wymienionymi artystami, wystąpią także: Helena Norowicz, Barbara Horawianka, Justyna Ducka, Marian Opania, Krzysztof Kiersznowski, Stanisław Brudny i Piotr Kozłowski. Scenografię i kostiumy przygotowała Ewa Gronowska, a opracowanie muzyczne - Małgorzata Przedpełska - Bieniek. Po premierze "Chłopcy" grani będą w dniach 19 - 22, 28-30 listopada i 18 - 22 grudnia 2016 roku.