Hasło firmy jednego z popularnych dyskontów znane jest chyba wszystkim. Codziennie niskie ceny kuszą niejednego klienta. Skusiłem się na zakupy również i ja.
Przyznam, że lubię robić zakupy w popularnym dyskoncie. Przyciąga on i wabi klientów z reguły niskimi cenami. Twierdzi również, że w ślad za tym idzie w parze doskonała jakość oferowanych produktów. Zakupy w sklepie tym razem
niemile mnie zaskoczyły.
Pośród wielu innych produktów, do mojego koszyka dorzuciłem dwa kg pomarańczy. Wyglądały doskonale i były w tak rozsądnej cenie, że nie sposób było przejść obok nich obojętnie.
Rozczarowanie z zakupu przyszło dopiero, gdy postanowiłem spróbować tych delicji w domowym zaciszu. Gdybym użył w tym miejscu słowa, że jestem "rozczarowany" zakupem to myślę, że każdy z czytelników wie, co mam naprawdę na myśli. I jakie słowo powinno się tutaj pojawić.
W mojej ocenie, wystawiam dyskontowi pałę za wciskanie klientom takich pomarańczy, które wyglądają pięknie z wierzchu, ale są zgniłe w środku.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?