Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

CSW Solvay. Genesis według Teresy Szyngiery

ART o SZTUCE
ART o SZTUCE
Z Cyklu Cień światła, Światło cienia
Z Cyklu Cień światła, Światło cienia Teresa Szyngiera
W krakowskim CSW Solvay gości wystawa zatytułowana "Między Niebem a Ziemią". Przewodnim motywem jest metafizycznie rozumiana kreacja.

Dorobek młodych artystek z Krakowa - Izabeli Gajewskiej i Teresy Szyngiery choć oddalona od siebie w stylistyce, mocno koresponduje w przekazie.
O malarstwie Izabeli Gajewskiej pisałam na łamach W24, przy okazji wystawy w Galerii Rękawka-Czas snu i zakorzenienia.

Aktualnie chciałbym skupić się na drugiej artystce współtworzącej duet arty-styczny, który przedstawia swoje dokonania w Solvayu. eresa Szyngiera tworzy sztukę opartą na dokładnie wytyczonej koncepcji „począt-ków stworzenia” ale w kontekście o jakim mówi fizyka i nauki ścisłe. Można powie-dzieć, że naukowa, sucha forma jest nieprzekładalna na język sztuki. Ale dla dobrego artysty nie ma spraw „za trudnych”. Dlatego próba oddania sedna organicznych systemów na artystyczny język w wykonaniu malarki jest niebanalnie klarowna.

Szyngiera w swoich pracach nawiązuje do „Momentu Zero”, do czasu formowania się świata, ale w sposób taki, jaki pokazuje nam nauka. Jej obrazy są interpretacja teoretycznego podłoża biblijnego zdania „Niech będzie światłość! I stała się światłość.” Idée Fixe stanowiska artystki zawiera się w wariacjach na temat struktur organicz-nych, budowy DNA, jakie leżą u podstaw każdego biologicznego porządku. U malarki przybierają one formę artystycznej dygresji na temat. Mamy tu nie tyle analizę skomplikowanych wzorów strukturalnych, co ich wizualizację.

Pierwszym elementem, jaki wyodębić możemy z wielowarstwowej sztuki Szyngiery to perfekcyjne wyczucie przestrzeni. Trójwymiarowość jest prawie słyszalna. Obserwując obrazy można od razu skojarzyć ich przestrzeń z muzyką. Z takim rodzajem polifonii, jaki był w baroku, gdzie specjalne układy chórów, czyniły śpiew doskonałym i jak najbardziej głębokim. Oczywiście taka muzyczna dygresja ma na celu przekazanie w słowach to, co można zobaczyć na obrazach Teresy Szyngiery. Innym aspektem jest jej stosunek do wykorzystania światła i cienia oraz wszystkich możliwych odcieni szarości. Pod tym względem obrazy te mają coś, co może trochę przypominać mistykę ikony z jej charakterystycznym „pisaniem światłem”.

I choć ikona nie jest obrazem przestrzennym w klasyczny tego słowa znaczeniu, to jednak jej duchowa przestrzeń i głębią są widzialne dla tych, którzy cha zobaczyć świat Boskiej Światłości. Tak też jest w pracach Teresy Szyngiery-pozorna szarość zaczyna w miarę przyglądania się promienieć i odkrywać pokłady zawartych w niej różnorakich refleksów iluminacyjnych. Ale nie tylko światło czy przestrzeń grają w tym kreacyjnym teatrze sztuki. Kolejnym aktorem jest wzór geometryczny. Jego cechą jest uobecnienie walki ekspresji z konstrukcją. Wzory na obrazach są odzwierciedleniem geometrii, „świętej struktury”, pewnego rodzaju kodem do prostych, ale zarazem mocno skomplikowanych bytów.

Przyglądając się obrazom możemy zaobserwować struktury, które wyglądają jak podgląd mikroskopowy, zdając się ciągle poszukiwać odpowiedzi na odwieczne pytanie-skąd pochodzimy i dokąd zmierzamy. To pytanie prowadzi nas zawsze do sfer kosmicznych, które też zawarte są na obrazach młodej artystki. Kosmos rozumie ona, jako meteoryty, które spadając przemierzają przestrzeń, a gdy już opadną na ziemie przeistaczają się w jej niszczycieliŚledząć. Kosmiczne skały mieszają się z odłamkami rzymskich czy secesyjnych mozaik, które odchodzą do lamusa czasu.

Całość kompozycji obrazów Teresy Szyngiery opiera się na prostych figurach, które mogą przypominać zapis graficzny babilońskiego schematu opisu stworzenia opartego na prostokątach podzielonych na sześć powierzchni, które mają na celu pokazanie doskonałości Boga. Obserwując cykl malarski na wystawie w Solvay odnoszę wrażenie, że jest to sekwencja, którą można śmiało nazwać subiektywnym zapisem Księgi Rodzaju, takiego Genesis według Teresy.

Wystawa potrwa do 29 września.

Więcej o artystkach i wystawie na

SOLVAY KRAKÓW

Znajdź nas na Google+

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto