Cuda żyją i rosną - dla zdrowia

Z receptami na zdrowe odżywianie bywa jak z modą: przychodzą i odchodzą lub powracają jak bumerang. Wiele jednak wskazuje, że znana wszystkim piramida zdrowego żywienia jeszcze długo będzie miała się dobrze. Długo, choć nie bez modyfikacji lub uzupełnień o glony i wodorosty. A wszystko to dzięki ciągłym odkryciom walorów zdrowotnych matki natury.

Naszą piramidę zdrowia pora wreszcie uzupełnić o powszechne w kuchni azjatyckiej wodorosty i glony. Zdrowotny tryumf wśród glonów wiedzie spirulina. Ten niebiesko-zielonkawy glon zastąpi mięso (przyswajalność aż 70% białka), kilkadziesiąt kg jabłek i 5,5 litra mleka. Zawarty w aldze chlorofil wypłucze metale ciężkie a fikojacyna przyspieszy namnażanie się komórek macierzystych w szpiku kostnym.

Fundamentem piramidy żywienia są zboża, warzywa i owoce. Mowa oczywiście o ziarnach pełnych i nieprzetworzonych. Dietetycy zalecają, by na pięć posiłków dziennie w każdym z nich były ziarna zbożowe. Warto pamiętać, że do zbóż zaliczamy też kukurydzę. Jednak nie bez powodu furorę robi komosa ryżowa mogąca zastąpić wszystkie inne, razem wzięte. Pochodząca z Boliwii komosa to kwintesencja aminokwasów, zawartości magnezu, wapnia, żelaza miedzi i fosforu. Brak glutenu i (uwaga!) zawartość tłuszczów omega-3 czynią z niej królowę zbóż świata.

Któż z nas nie lubi czekolady lub nie słyszał o zaletach kakao? Ale uwaga: najczęściej pozbawione goryczy ziarna kakaowca pozbawione są najcenniejszego. To w gorzkich ziarnach kakaowca zawarta jest porcja antyoksydantów dla mistrzów zdrowia. Jeśli chcemy uniknąć nowotworów, opóźnić starzenie się, poprawić pamięć czy ustabilizować ciśnienie, to jedzmy garściami gorzkie ziarna.

Do zalet warzyw i owoców nikogo nie trzeba przekonywać. A gdyby tak zamiast masła rozsmarować... miąższ awokado? Jak najbardziej. Poza zdrowym tłuszczem owoc ten posiada witaminy C, E, K, H, PP, B... ponadto: fluor, magnez, wapń i potas. Niewiele więcej potrzeba dla zdrowia naszego serca i układu krążenia.

Jak Dawid przy Goliacie wyglądają nasze ciemne winogrona wobec jagód acai. Rosnące w Amazonii acai zawierają 16 razy więcej antyoksydantów niż winogrona. Oprócz przeciwutleniaczy posiadają kwasy omega-3, -6 i -9. Jeśli pragniemy zdrowych oczu i pięknej skóry, to tylko jagody acai.

Liście aloesu porównuje się do bomby mikroelementów, 12 witamin, błonnika, enzymów, 18 aminokwasów, minerałów... Mówi się, że jeśli ktoś wynajdzie pigułkę na nieśmiertelność, to wykorzysta do tego aloes. Aloes przyspieszy gojenie ran i uchroni przed alergią.

A z rodzimych darów natury? Kiełki: lucerny, brokułów, rzodkiewki, soczewicy, słonecznika i rzeżuchy. Kiełki przestały pełnić już tylko funkcję dekoracyjną i uniezależniły się od sezonów i mody, bo dostępne są w sklepach przez cały rok. Obniżają cholesterol, zawierają tłuszcze omega-3 i zalecane są przy menopauzie.

Przeglądając listę państw o najdłuższej średniej życia łatwo zauważyć, że stałym elementem diety są tam owoce morza. Dzieje się tak w Japonii, Hongkongu, krajach skandynawskich, we Francji i krajach tradycyjnie kojarzonymi z basenem Morza Śródziemnego. Od wielu lat badana zapadalność na choroby naczyniowo-sercowe najniższa jest właśnie wśród państw południowego Basenu.

Hongkong i Japonia to przykłady państw wysoko uprzemysłowionych i środowiskowo zanieczyszczonych. Czym zatem tłumaczy się najwyższą średnią długość życia oprócz wysokiego poziomu medycyny? Spożywaniem świeżych, często surowych, ale zdrowych ryb, owoców morza oraz wysoką kulturą rekreacyjno-fizyczną.

Doceńmy ryby, algi i wodorosty ale tak, by zdrową żywność konsumować częściej niż samą modę na żywność.