Dzisiaj (21 września) przed rybnickim sądem stanęli dwaj mężczyźni, którzy minionej soboty (18 września) dotkliwie pobili swojego znajomego, bo ten nie chciał im dać pieniędzy. Sprawcy mają 26 i 35 lat. Sąd uznał, że wykazali się wyjątkową brutalnością i na najbliższe trzy miesiące wysłał ich za kratki. Prosto z sali sądowej policyjny konwój odwiózł ich do tymczasowym aresztu w Zakładzie Karnym w Raciborzu.
O tym, że w dzielnicy doszło do pobicia policjanci dowiedzieli się od... lekarzy oddziału ratunkowego szpitala w Rybniku. 45-letnia ofiara pobicia trafiła tam nieprzytomna, z licznymi i ciężkimi urazami głowy. Kilka godzin później sprawcy byli już na policyjnym dołku. Obydwaj są znajomymi pobitego. W sobotę zjawili się w domu 45-latka przy ul. Ks. Pojdy. Chcieli pieniędzy. 45-latek jednak odmówił. Wtedy pomiędzy mężczyznami doszło do kłótni, która szybko przerodziła się w awanturę.
Jak poinformowała nadkomisarz Aleksandra Nowara, oficer prasowy rybnickiej policji, w pewnym momencie rozwścieczeni mężczyźni napadli na gospodarza. Najpierw pobili go, potem leżącego na ziemi skopali. Na koniec, kiedy ofiara nie mogła się już bronić wzięli leżącą nieopodal płytę chodnikową i zaczęli nią uderzać w głowę 45-latka.
Za wyjątkowo brutalne pobicie obydwaj mogą spędzić w więzieniu nawet osiem najbliższych lat.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?