Czy człowiek to gorsze stworzenie niż czworonóg?

[plik 2 lewa]„Obrońcy praw zwierząt domagają się całkowitej likwidacji transportu konnego na drodze do Morskiego Oka.” „Zachęcają do protestu ogólnokrajowego i gromadzenia się pod urzędami wojewódzkimi. W Warszawie pod Ministerstwem Środowiska ma to być "wielka manifa gniewu i niezgody". Do tej pory deklarację uczestnictwa w akcji na trasie do Morskiego Oka zgłosiło 3,7 tysiąca osób.” – Dwa fragmenty artykułu Pt Ekolodzy: dopóki ostatni konny zaprzęg nie zniknie z trasy nad Morskie Oko...

85-letnia kobieta w szlafroku i kapciach opuściła w największe mrozy Dom Pomocy Społecznej.” „Staruszki nie potrafiło odnaleźć kilkunastu policjantów. Funkcjonariusze nie mogli wziąć ze sobą psa tropiącego, bo są przepisy, które mówią o tym, w jakich warunkach może pracować zwierzę, a wtedy było zbyt zimno.” – Dwa fragmenty artykułu Pt. Tragiczny finał poszukiwań 85-letniej staruszki.

Ostatni Magazyn Kuriera Szczecińskiego, na pierwszej stronie zamieszcza artykuł o tragicznym losie staruszki. Nad tytułem wstawiono, w formie pytającej: „Dla urzędników nie ma sprawy?” Ja dodam: A dla ekologów jest sprawa?
[plik 1 lewa]

https://naszemiasto.pl/objawy-polskiej-patologii-spolecznej/ar/c1-4520030

„Jadąc z Osiedla Kasztanowego w Załomiu do domu zauważyłem najzwyklejsze Slumsy. Żyją w nich ludzie bezrobotni, nawet z małymi dziećmi. Czy to możliwe, żeby w Polsce Demokratycznej, Solidarnej, Katolickiej - funkcjonowały slumsy? Tak czy owak, widok slumsów zrobił na mnie wrażenie przygnębiające. Uruchomiła się wyobraźnia, przypomniały wiersze i nowele – „W piwnicznej izbie”, „Jaś nie doczekał”, „Antek”, a także „Za chlebem”.” – Fragment artykułu spod:
https://naszemiasto.pl/relacja-z-wydarzenia-w-ktorego-centrum-sie-znalazlem/ar/c1-4518166

Jak mi nie wierzycie, zobaczcie na zdjęciach.

[plik 2 lewa]
Dla pełnej wiarygodności swojego zdjęcia wstawiam kod do mapy Googli, na którym widać slamsy "Kasztanowe". Można je oglądać pod różnymi kontami.
https://www.google.pl/maps/@53.42945,14.739884,3a,75y,339.37h,73.6t/data=!3m4!1e1!3m2!1sSR9lF8-A8Lc2JUp4BHOSBQ!2e0

Nie będę się rozpisywał. Zapytam – nie tylko Ekologów: Dlaczego to człowiek litując się nad zwierzętami organizuje manifesty w ich obronie, a nie zauważa, sponiewieranego życiem człowieka? Czyżby człowiek nie przynależał do przyrodniczego środowiska? Jeśli polskich ekologów człowiek nie interesuje, to niech mi ktoś powie, kto ma się zainteresować człowiekiem nieporadnym, nie posiadającym daru, jakim jest umiejętność zorganizowania swego życia? Gdzie są organy państwowe mające pieczę nad przestrzeganiem Praw Człowieka? Przecież jednym z podstawowych praw jest prawo do pracy. Dlaczego to władze państwa nie stworzą takich uwarunkowań, które by umożliwiły podjęcie pracy każdemu, chcącemu pracować obywatelowi? Za co władza otrzymuje wynagrodzenie – czy tylko za samo składanie obietnic wyborczych?

Zaznaczam, że mi nie chodzi o stworzenie państwa opiekuńczego. Mnie chodzi o stworzenie państwa normalnego, w którym władza będzie miała na względzie dobro swych obywateli, a nie tylko traktowała ich jako źródło swoich przychodów. Polska władza podnosi wiek emerytalny, skąpi na leczenia, na szkolnictwo, a zobaczcie ile Polska straciła na OFE. Gdzie, kto te pieniądze przejął? http://www.przeglad-tygodnik.pl/pl/artykul/stracone-pieniadze-ofe

Czemu nikt nie organizuje „manify” gniewu i niezgody, nie zbiera podpisów chętnych do wzięcia udziału w proteście przeciwko źle funkcjonującej władzy, która, nie dość, że nie kiwnie palcem, aby pomóc obywatelowi niedołężnemu, to jeszcze trwoni powierzone jej, przez obywateli pieniądze?