Doktor Dariusz Ratajczak za publikację książki "Tematy Niebezpieczne" został nazwany "kłamcą oświęcimskim" oraz wydalony z Uniwersytetu Opolskiego.
W przedmowie książki przewidział swój los: "Pisanie o stosunkach polsko-żydowskich jest czynnością ryzykowną. Szczególnie dla Polaka, który uważa, że stosunki te powinny być przedstawiane w oparciu o prawdę . Łatwo wtedy - paradoksalnie - narazić się na zarzuty o skrajny nacjonalizm, ksenofobię i "dyżurny" antysemityzm.
Konsekwencje są zazwyczaj smutne: towarzyski bojkot (każdy ma takich znajomych na jakich zasługuje), prasowy i wydawniczy "knebel", ostatecznie - zawodowa śmierć".
Doktor Dariusz Ratajczak nie negował Holocaustu, podjął się jedynie omówienia poglądów historyków rewizjonistów - dlaczego został opacznie zrozumiany?
Odpowiedzi szukają do dzisiaj wszyscy, którzy zrozumieli intencję autora książki "Tematy Niebezpieczne"...
Książka dr Dariusza Ratajczaka "Tematy Niebezpieczne" w formacie pdf
11.06.2010 roku zwłoki dr Dariusza Ratajczaka znaleziono w samochodzie pod jednym z wielkich centów handlowych w Opolu.
O dr Dariuszu Ratajczaku w sieci:
Dr Dariusz Ratajczak, kłamca oświęcimski, zginął w bardzo zagadkowych okolicznościach
Śmierć dr Ratajczaka była planowana?
Przemilczany pogrzeb dr Dariusza Ratajczaka
"Kłamca oświęcimski" popełnił samobójstwo
Sprawa doktora Dariusza Ratajczaka
Fakty, daty
Makabryczna śmierć niepoprawnego historyka
Stowarzyszenie Wolności Słowa i Nauki im. dr Dariusza Ratajczaka
Doktor Dariusz Ratajczak poniósł "zawodową śmierć" już po wydaniu książki "Tematy Niebezpieczne" w 1999 roku, w kraju demokratycznym, gdzie Art. 54.1 Konstytucji RP uchwalonej 2 kwietnia 1997 roku brzmi: "Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji".
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?