Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czy świat nie ma pomysłu na strefę Gazy?

Redakcja
Na Bliskim Wschodzie znowu giną ludzie. Nie jest ważne: Żydzi czy Palestyńczycy. Ważne jest: po co i jak długo.

Znowu wymiana ciosów pomiędzy Palestyną a Izraelem w strefie Gazy. Rakiety jednej i drugiej strony czynią wiele szkód wśród ludności cywilnej. Sam nie wiem, co o tym sądzić. Jak wiadomo, konflikt między Arabami a Żydami trwa od wielu lat. Było już wiele prób mediacji na forach międzynarodowych, ale co pewien czas dochodzi tam do rozlewu krwi. Tym razem mówi się o możliwości wybuchu wojny o większym zasięgu. Pytanie: komu i dlaczego na tym zależy?

Czy prawdą jest, że Izrael zabezpiecza sobie tyły przed atakiem na Iran? A może to Palestyńczycy chcą ugrać coś dla siebie, korzystając z zaangażowania Izraela w bliskowschodnie spory?

Nie stawiam żadnych hipotez. Po prostu pytam, bo wiem jak bardzo zapalny jest ten region. Przy moim obecnym stanie wiedzy – myślę, że raczej przeciętnym - nie odważyłbym się na definitywne wskazywanie sprawców tego konfliktu. Aby tego dokonać, trzeba dysponować niepodważalnymi argumentami (nie uprzedzeniami), a ja - zwykły zjadacz chleba - nie mam takowych.

Mogę jedynie - każdy z nas to może - apelować o umiar w egzekwowaniu swoich racji. Trzeba bowiem pamiętać, że argument siły jest zawsze oznaką bezsilności rozsądku.

Zarejestruj się i napisz artykuł
Znajdź nas na Google+

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto