Na pierwszy ogień poszedł pomocnik Rafał Niżnik. Lider zespołu i reżyser gry przenosi się zimą do błądzącego w dolnych strefach tabeli Górnika Łęczna. Tam zaproponowano mu bowiem dłuższy kontrakt. Niewątpliwie dziura po Niżniku w środku pola będzie bardzo trudna do wypełnienia.
Prawdopodobnie będzie jeszcze większa. Z klubu odchodzi raczej także inny "boiskowy walczak" - Dariusz Kłus. Piłkarz ma juz ponoć poważną ofertę z Cracovii Kraków, gdzie według mniej i bardziej oficjalnych doniesień występował będzie wiosną.
Co więcej, w orbicie zainteresowań silnych polskich klubów (takich jak np. Zagłębie Lubin) znaleźli się skrzydłowi ŁKS: Robert Kolendowicz i Łukasz Madej. Oboje byli wyróżniającymi się postaciami w zespole beniaminka i nie uszło to uwadze piłkarskiej Polsce. Czy uda się zatrzymać tych, którzy stanowili o sile ofensywnej drużyny?
Naruszony może być również atak. Niewykluczone, że Łódź opuści najlepszy strzelec ŁKS, Bośniak Ensar Arifović. Ten z kolei nie ma jeszcze żadnych konkretnych ofert, lecz do zakończenia okienka transferowego pozostało dużo czasu.
Rodzą się pogłoski, o rzekomym odejściu z klubu trenera Marka Chojnackiego, który niewątpliwie był ojcem jesiennych sukcesów i wysokiej pozycji w tabeli. Mówi się, że przenieść się on może na południe Europy i tam kontynuować karierę szkoleniową.
Ilu z tych członków klubu uda się zatrzymać nadchodzącej zimy? Działacze muszą postarać się, żeby ta liczba była jak najwyższa, bo w przeciwnym razie ŁKS spadnie w dół jeszcze szybciej niż wspiął się na górę. Łodzianie zaatakują wiosną z dobrej pozycji wyjściowej, lecz jak potoczą się ich losy? To w dużej mierze zależy od decyzji kadrowych i ewentualnych wzmocnień.
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?