Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Darmowy internet w stolicy. Kulisy kolejnych starań

Sylwia Siwek
Sylwia Siwek
Po wielu nieudanych próbach Warszawa po raz kolejny podejmuje starania o uzyskanie częstotliwości na bezpłatny internet. Tym razem Ratusz chce oprzeć swój projekt na sieci WiMax. Realizacja pomysłu na kosztować około 30 mln zł.

Historia rozpoczyna się jeszcze za urzędowania Kazimierza Marcinkiewicza, jako p.o. prezydenta Warszawy. W 2006 r. Ratusz starał się uzyskać dostęp do darmowego internetu drogą radiową. Deklaracja padła po wizycie Marcinkiewicza w siedzibie portalu Onet.pl. Budowa "społecznego" bezprzewodowego dostępu do internetu jednak nie wypaliła i skończyło się na pojawieniu się kolejnych, pojedynczych punków, tzw. hotspotów, których w Warszawie jest całkiem sporo.

Kolejna próba pojawiła się w 2007 r., kiedy to Urząd Miasta zadeklarował, że przeznaczy na realizację projektu około 20 mln zł. Dostęp do sieci miał być oparty na WiFi. Inicjatywa ta jednak zakończyła się fiaskiem, ponieważ wiele dzielnic (Mokotów, Ochota) nie wyraziło zainteresowania projektem, uważając go za niemożliwy do zrealizowania.

Ostatnie starania o internet dla stolicy przerwał komunikat Urzędu Komunikacji Elektronicznej o braku wolnych częstotliwości radiowych. Władze miasta po obietnicy złożonej Warszawiakom zwróciły się do UKE z wnioskiem o przyznanie pasma umożliwiającego dostęp do internetu dla całej stolicy. Okazało się to niemożliwe ponieważ wszystkie częstotliwości były już zajęte. Zdaniem Jacka Strzałkowskiego, rzecznika UKE, częstotliwości radiowe są dobrem ograniczonym, które dla Warszawy zostało wykorzystane.

Władze zaczęły zatem szukać alternatywy. Pojawił się pomysł budowy sieci na podstawie linii światłowodów, które są własnością miasta. Darmowy internet w stolicy miałby ułatwić mieszkańcom Warszawy wykonywanie podstawowych czynności w sieci. Władze chciały, by mieszkańcy mogli komunikować się z Wydziałami Obsługi Mieszkańców lub po prostu korzystać z poczty elektronicznej w każdym miejscu.

Ostatnie doniesienia wskazują na to, że Warszawa po raz kolejny ubiega się o uzyskanie częstotliwości na darmowy internet. Szacuje się, że nowa inicjatywa ma kosztować 30 mln zł. Nowy pomysł opiera się na technologii WiMax. Po odrzuceniu przez UKE prośby o przyznanie częstotliwości niezbędnej dla uruchomienia projektu, pojawiła się szansa w postaci przetargu na częstotliwość dla całego województwa. Jeden z wydzielonych rejonów obejmował Warszawę z sąsiadującymi z nią powiatami.

Urząd miasta ponownie poprosił UKE o częstotliwość na darmowy internet, ale tym razem dla Mazowsza. Sieć miałaby objąć 77 gmin województwa. Mogłyby z tego korzystać szpitale, uczelnie, szkoły, domy dziecka, a także warszawiacy w swoich domach. Warunkiem korzystania z tej dogodności byłby zakup karty WiMax, która, co warto podkreślić, uniemożliwiałaby jednak przeglądanie stron erotycznych oraz nielegalne ściąganie muzyki i filmów.

Póki co warszawski ratusz jest jedynym podmiotem starającym się o częstotliwości. Jeśli tak pozostanie Mazowsze dostanie cztery kanały radiowe, które umożliwią zbudowanie sieci dla kilku milionów użytkowników. Jeżeli częstotliwościami proponowanymi przez UKE zainteresuje się ktoś poza Urzędem Miasta Warszawy, to konieczne będzie ogłoszenie konkursu i realizacja projektu opóźni się o pół roku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto