O problemie z dopalaczami już w W24 pisałam. Między innymi o tym, że Na stronie Dopalacze.com odpalono licznik odszkodowań
Po wygranej tylko pozornie walce rządu z gigantyczną siecią handlową, obserwujemy spektakl szyderstwa z prawa, rządu i obywateli. Gdy wejdziemy na stronę Dopalacze.com i klikniemy w duży napis na środku strony: "Reinkarnacja", zostaniemy automatycznie przekierowani na stronę sieci, utrzymywaną na zagranicznych serwerach, zapewne w kraju wolnym od zakazu handlu dopalaczami.
Czy nasze państwo stało się bezradne wobec handlarzy, którym kiedyś samo omylnie zalegalizowało handel "trucizną"? Czy magazyny z "tabsami" w dalszym ciągu znajdują się na terenie Polski? Co tym razem zrobi rząd, by walczyć z problemem tylko pozornie rozwiązanym?
Kilka dni minęło od odsłony strony Dopalacze.com pod tytułem "Reinkarnacja", aktualnie twórcy strony Dopalacze.com zastosowali nieco dyskretniejsze "przeniesienie" na stronę z zakupami, wystarczy kliknąć w enigmatyczny obraz na środku strony...
Z wyegzekwowaniem zakazu handlu dopalaczami na podstawie ustawy pojawiły się problemy, dotyczące handlu dopalaczami w „sieci”. Ustawa "antydopalaczowa" ("spisana na szybko") okazała się wielce niedoskonała - nie przewiduje się w niej m.in. handlu dopalaczami przy użyciu serwerów w innych krajach oraz nie dopuszcza ona możliwości dokonywania "kontrolowanych zakupów" przez służby naszego kraju.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?