Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dzień Wszystkich Świętych dniem radosnej refleksji

Kamil Bieńko
Kamil Bieńko
W24
Często spotykam się ze stwierdzeniem, że Dzień Wszystkich Świętych to smutne święto. Znów martyrologia? Zupełnie tego nie rozumiem. Dla mnie to dzień, w którym z uśmiechem na ustach powinniśmy odwiedzić naszych bliskich.

Nie sądzę, aby nasi bliscy chcieli, żebyśmy wylewali łzy nad ich mogiłami. Na pewno nie chcą abyśmy cierpieli i szli na cmentarz, jak na ostatnią drogę. Myślę, że chcą po prostu ''poczuć'' naszą obecność i ''posłuchać'' co do nich szepczemy i jak ich wspominamy.

Kiedy staję przed grobem krewnych, to najpierw rzecz jasna się żegnam. Potem już tylko coś do nich mówię, co mi przyjdzie na myśl, bo modlitwy zapomniałem wraz ze zrzuceniem ministranckiej komży. Odpalam znicz i siadam obok grobu na ławeczce. Wspominam, rozmyślam, wyciszam się.

Refleksja związana ze śmiercią bardzo rozwija nasze wnętrze. Zastanawiamy się, czy aby to, co robimy w życiu jest wartościowe i moralne. Czy kogoś nie krzywdzimy, o kimś nie zapominamy. Czy nie skupiamy się za bardzo na sobie i czy żyjemy tak, aby nikt przez nas nie musiał płakać. Uważam, że właśnie dlatego to święto jest piękne. Specyficzny mariaż życia i śmierci, radości i tęsknoty, wzbogaca naszą moralność. ''Niebo gwiaździste nade mną, prawo moralne we mnie'' - mawiał Kant. Żyjemy tak jak chcemy, ktoś nas kiedyś osądzi.

Oby ktoś kiedyś pochylił się nad naszym grobem.

Znajdź nas na Google+

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto