Pierwsza bramka dla Bełchatowa padła już w 38. sekundzie. Maciej Małkowski po gwizdku sędziego, przejął piłkę, dośrodkował z lewego skrzydła. Futbolówkę ze swojego pola karnego chciał wybić Dziewicki. Zrobił to tak niefortunnie, że trafiła ona na głowę Tomasza Wróbla, a ten nie zmarnował prezentu, umieszczając piłkę w bramce Przyrowskiego.
Po tym golu zaczęli atakować zawodnicy Polonii. Jednak to gospodarze podwyższyli prowadzenie. W 29. minucie znowu podawał Małkowski, a celnym strzałem tym razem popisał się reprezentant Hondurasu Carlos Costly.
W drugiej połowie Polonię dobił Jacek Popek, wykorzystując z zimną krwią rzut karny, za dotknięcie piłki ręką przez Jacka Kosmalskiego w polu karnym.
GKS Bełchatów - Polonia Warszawa 3:0 (2:0)
1:0 - Wróbel 1'
2:0 - Costly 29'
3:0 - Popek (k.) 79'
Składy:
GKS Bełchatów: Sapela - Tosik, Pietrasiak, Lacić, Popek (80' Fonfara) - Wróbel, Rachwał, Gol, Małkowski (77' Nowak) - Korzym (86' Janus), Costly.
Polonia Warszawa: Przyrowski - Kokosiński (46' Ivanovski), Skrzyński, Dziewicki, Telichowski - Kulcsar (77' Kosmalski), Trałka, Sokołowski, Mierzejewski, Sarvas, Nikolić (70' Chałbiński).
Żółte kartki: Małkowski, Fonfara (GKS) oraz Sokołowski, Trałka (Polonia).
Sędzia: Hubert Siejewicz (Białystok).
Widzów: 3 000.
Dni Lawinowo-Skiturowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
