Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Elbląg przed wielkim wyborem. Na kogo postawią mieszkańcy?

Stanisław Cybruch
Stanisław Cybruch
Wikimedia Commons
Elbląg przejdzie na karty najnowszej historii, jako pierwsza gmina miejska w kraju, w której mieszkańcy pokazali w referendum swojej władzy, co o niej myślą. W niedzielę 23 czerwca wybiorą nowe władze. Ten wybór może przesądzić los PO...

W mało dotąd znanym w kraju, cichym Elblągu, odkąd ludzie wzięli sprawy w swoje ręce i w kwietniu w referendum wyrzucili z posad władze miasta – prezydenta i radnych - nagle zrobiło się o jednym z najstarszych w Polsce miast (założone 1237, prawa miejskie 1246), nad wyraz głośno. Po tym, co się stało - Elbląg z bogatą kulturą, tradycją i historią - przejdzie na karty historii najnowszej, jako pierwsza gmina miejska w kraju, w której mieszkańcy pokazali władzy, co o niej myślą i jaką mają siłę.

Stanęli w referendum przeciwko rządzącym i odebrali im stołki. Teraz mają szanse wybrać nowe władze. Czy wybiorą na miarę potrzeb i oczekiwań większości? Zobaczymy. Wybory w niedzielę, 23 czerwca 2013 roku. Kandydatów na radnych jest blisko pół tysiąca. Wybrać należy 25. Na prezydenta kandyduje 10 osób. Niedzielne wyniki elbląskich wyborów mogą być miernikiem oceny pozycji PO w stolicy a nawet w skali kraju.

Zobacz zdjęcie - Starówka w Elblągu (Fot. DOROTA SOLARZ / Newspix) -dziennik.pl.

Trwająca od kilku tygodni batalia polityczna o zdobycie miasta przez konkretną opcję - weszła ostatnio w stan zenitu. Na kilka dni przed nowymi przedterminowymi wyborami, politycy ściągają do miasta całymi tabunami. Jedni pędzą limuzynami, drudzy płyną wodą, inni przychodzą nie wiadomo jak i skąd, a potem wieczorami chodzą po mieście wężykami aż ich rzuca z chodników na jezdnie i ciągnie się za nimi przykry swąd.

Kto weźmie miasto i zwycięży w wyborach w Elblągu? – Oto na dziś iście hamletowskie pytanie. Media lokalne i centralne na bieżąco prowadzą sondaże. Według dziennika.pl - nowy sondaż nie jest łaskawy dla Platformy Obywatelskiej. Rządziła w mieście źle i dziś cierpi za to katusze. To jednak wcale nie oznacza, w opinii politologów, automatycznego czy litościwego zwycięstwa PiS, choć prezes Kaczyński czyni wielkie wysiłki, aby tak się stało.

W okresie wzmożonego najazdu na miasto polityków z Warszawy, który dał się zauważyć głównie od dwóch tygodni, największą aktywność wykazują działacze i aktywiści PiS. Przeciwnie zaś – Platforma odpuściła sobie Elbląg - tak jakby straciła wiarę w dalsze możliwości utrzymania go w swoich rękach. To prawda - wybory tym razem mogą okazać się poważnym ciosem dla rządzącej tutaj PO. Zdaniem ekspertów, jeżeli tak się stanie, będzie to także cios dla Platformy w skali kraju.

Sondaż przeprowadzony w Elblągu, na próbie 1100 osób, na zlecenie "Rzeczpospolitej", przez pracownię Homo Homini pokazuje, że największym poparciem cieszy się w mieście PiS. Partia ta może wygrać wybory do rady miasta, a jej kandydat na prezydenta, Jerzy Wilk, może obecnie liczyć na "najwięcej głosów - 26 procent". Ale nie musi mu to dać fotela prezydenta – pisze portal Rp.pl..

Drugie miejsce za politykiem PiS zajmuje przedstawicielka PO, Elżbieta Gelert i gdyby doszło do drugiej tury wyborów prezydenckich, to polityk Jarosława Kaczyńskiego może przegrać z kandydatem PO, a nawet z SLD. Jak komentuje politolog dr Bartłomiej Biskup z Instytutu Nauk Politycznych UW, w drugiej turze powstałaby koalicja "wszyscy przeciwko PiS", o czym czytamy w dziennik.pl. To naturalne, że każda partia chce coś ugrać dla siebie.

Zobacz zdjęcie -wybory w Elblągu.

Elżbieta Gelert, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Elblągu, popierana przez Platformę Obywatelską, cieszy się według sondażu "Rzeczpospolitej", 16-procentowym poparciem, a Janusz Nowak z SLD, podobnie jak Witold Wróblewski z PSL - 11-procentowym.

W wyborach do rady miasta, na PiS zamierza głosować 23 procent badanych, na PO - 16 procent, na SLD - 12 procent. Komitet Wyborczy Witolda Wróblewskiego popiera 9 procent mieszkańców, a Elbląg Plus popiera 7,5ł procent, Ruch Palikota. Natomiast w sondażu internetowym TVN24, aktualnie 33% Internautów popiera Janusza Nowaka z SLD (niżej na zdjęciu w białej koszuli), 24% Elżbietę Gelert z PO, a 17% Jerzego Wilka z PiS.

Zobacz zdjęcie -portel.pl.

Zobacz zdjęcie -elblag24.pl.

Sondaż sondażem a wyniki wyborów mogą być zgoła inne. Jest to o tyle prawdopodobne, że mieszkańcy 123-tysięcznego Elbląga, mają od lat nastawienie centrolewicowe. Tutaj, bowiem w kolejnych trzech kadencjach, władzę w mieście trzymało SLD. Sytuacja zmieniła się dopiero niedawno, bo ponad dwa lata temu, gdy władzę w kraju objęła ponownie Platforma, a jej szef cieszył się wielkim zaufaniem społecznym. Wtedy to, na fali społecznego zaufania w kraju, do ratusza elbląskiego zawitał prezydent z nadania PO, a do rady miasta - większość radnych z poparcia PO.

Obecnie mamy sytuację zupełnie odmienną niż jeszcze dwa lata temu. W kraju notowania PO lecą na szyję, a jej szef i premier, ma dziś niższe poparcie opinii publicznej, od Jarosława Kaczyńskiego w schyłkowym dla PiS okresie, jesienią 2007 roku. Dzisiaj premier Tusk prosi mieszkańców Elbląga, aby dali jeszcze jedną szansę Platformie. Na dwa dni przed niedzielnymi wyborami, przybył do miasta, po to by wesprzeć kandydaturę Elżbiety Gelert na prezydenta. Przekonywał, że to "kandydatura bez pudła, bez ryzyka", że Elżbieta Gelert - to osoba odpowiedzialna, szanowana i świetnie gospodarująca finansami.

Stanisław Cybruch

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto