Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Fancy wystąpi w Zielonej Górze (wywiad)

Maciej Kędzierski
Maciej Kędzierski
Mathis Beutel
Król muzyki disco lat 80. XX wieku ponownie wystąpi w Polsce. Tym razem będzie gościem kolejnej edycji "Disco pod Gwiazdami". Zapraszam do lektury wywiadu.

Fancy, właściwie Manfred Alois Perilano, urodził się 7 lipca 1946 roku w Monachium. Największe sukcesy muzyczne odnosił w latach 80. XX wieku. Jego pierwsze przeboje to: "Slice Me Nice" oraz "Chinese Eyes", które powstały dzięki współpracy z Toddem Candi. Po zdobyciu rozpoznawalności, Fancy wyruszył w trasę koncertową po Francji i Stanach Zjednoczonych. W 1985 roku nagrał kolejny hit - "Bolero", który zajmował 1 miejsce przez 6 miesięcy na hiszpańskiej liście przebojów. Wspomniane piosenki oraz pozostały materiał trafił na debiutancką płytę "Get Your Kicks". Long play doczekał się statusu złotej płyty w kilku państwach. Następny album "Contact" z przebojem "Lady of Ice" także zajmował wysokie lokaty na europejskich listach muzycznych. W 1988 roku, artysta nagrywa najbardziej rozpoznawalny utwór "Flames of Love". Jak sam podkreśla, piosenka jest znana od Syberii po Meksyk. Singiel "Flames of Love", sprzedał się w kilku milionach egzemplarzy. W tym samym roku pojawia się kompilacyjny album "Gold", uzupełniony nowym hitem "Fools Cry". Warto podkreślić, że Fancy trzykrotnie gościł na amerykańskiej liście przebojów, czego nie udało się osiągnąć Modern Talking.

Początek lat 90. XX wieku to stagnacja kariery. Mimo eksperymentów m.in. z rapem, artysta nie powrócił na szczyty list przebojów. W 1998 roku na fali powrotów gwiazd lat 80. XX wieku, Fancy pojawia się z nową wersją "Flames of Love". Dwa lata później bez powodzenia startuje w niemieckich eliminacjach do Eurowizji. Jego piosenka "We Can Move the Mountain", zajęła 5 miejsce.

Król disco jest również autorem muzyki oraz producentem. Współpracował z wieloma artystami m.in. Amandą Lear, Lindą Jo Rizzo czy Grantem Millerem. W 2013 roku wziął udział w niemieckiej edycji show "Celebrity Big Brother".

Fancy jest nadal bardzo aktywnym wokalistą. Nagrywa nowe albumy i intensywnie koncertuje m.in. w Niemczech, Polsce czy Rosji. Na moje pytania odpowiedział drogą elektroniczną, właśnie z rosyjskiego miasta Magnitogorsk.

14 sierpnia, wystąpisz w Zielonej Górze na "Disco pod Gwiazdami". Pamiętasz swój pierwszy koncert w Polsce?

Tak. Było to w Warszawie w 1988 roku - telewizyjny show "HIT 88".

Teraz chciałbym zapytać o Twój największy przebój "Flames of Love". Czy możesz przedstawić jego historię?

Utwór został skomponowany w styczniu 1988 roku przeze mnie oraz Alfonsa Weindorfa. Za słowa była odpowiedzialna Sabrina. Piosenka powstała w Sausalito w Kalifornii.

Co myślisz o artystach, reprezentujących młode pokolenie?

Obecnie robią oni szybkie kariery, dzięki Internetowi. Uważam, że niektóre nowe grupy a capella, organizują dobre koncerty i odnoszą światowy sukces.

Chciałbym znać Twoją opinię na temat programów typu talent show. Czy są one szansą dla muzyków?

Czasami są wielką szansą, zwłaszcza dla utalentowanych ludzi. Zawsze jest to dobry biznes dla stacji telewizyjnych.

Myślisz czasami o emeryturze?

Chcę być na scenie nim spadnie kurtyna.

Planujesz wydanie nowego albumu?

Tak. Będzie to album zatytułowany "Fancy i Przyjaciele: część druga".

Kiedy rozmawiam z artystami z różnych stron świata, to pytam o znajomość polskich muzyków. Znasz jakiś?

Tak. Znam Krzysztofa Krawczyka.

Ostatnie pytanie. Co chciałbyś powiedzieć swoim fanom w Polsce?

Dziękuję wszystkim moim fanom w Polsce za wieloletnią przyjaźń. Jestem dumny z tego powodu, że kochają moją muzykę. Życzę Wam wszystkiego najlepszego. Pozdrawiam. Wasz Fancy.

Magnitogorsk, Rosja

Dziękuję za poświęcony czas.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Instahistorie z VIKI GABOR

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto