Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gadka szmatka o JKM - jak nie mówić w mediach o tym co się liczy?

Jakub Skrzeczkowski
Jakub Skrzeczkowski
Debata Janusza Korwina-Mikke z Pawłem Kowalem
Debata Janusza Korwina-Mikke z Pawłem Kowalem
Hitler nie wiedział o holocauście, kobiety lubią być gwałcone a do tego są jeszcze głupsze niż mężczyźni. Czym wojują media oraz partie polityczne przeciwko Januszowi Korwin-Mikke?

W tygodniku "Do Rzeczy" prezes KNP stwierdza, że nie ma żadnego dowodu na to, że Hitler wiedział o Holokauście. Nad stwierdzeniem Korwina-Mikke rozmawiali nawet pasjonaci historii z forum historycy.org, ustalając, że taki dowód faktycznie się nie zachował. JKM nie powiedział nic złego. Partie polityczne i media pochwyciły jednak wątek co skończyło się między innymi złożeniem pozwu przez Pawła Kowala z Polski Razem (link) oraz komediową rozmową w studiu Moniki Olejnik (link). Ba, ta nawet próbowała przekręcić słowa prezesa KNP i ograniczyć się do "Hitler nie wiedział o Holokauście". Oburzeni politycy i dziennikarze twierdzą przecież, że to oczywiste, że Hitler wiedział. Bo przecież nie lubił Żydów. Bo przecież są fakty, które sugerują, że dobrze wiedział.

Teraz weźmy na przykład rozmowę JKM z Pawłem Kowalem w TVN (link). Tutaj przedstawiane jest twierdzenie, że Arsenij Jaceniuk, premier Ukrainy, jest agentem niemieckim. Prezes Nowej Prawicy podaje konkretne fakty, które sugerują, że tak było. I tu swoimi słowami wtrąca się Paweł Kowal: "Pan uwodzi tego typu teoriami, które nie są potwierdzone". To dopiero parodia! Człowiek, który pozywa Korwina-Mikke za stwierdzenie o Hitlerze nagle potrzebuje dowodów! Nie wystarczają mu fakty, które sugerują. Proszę mi powiedzieć gdzie tutaj jest logika?

Prawda w oczy kole - to przysłowie świetnie odnosi się do przypisywanego stwierdzenia JKM, że kobiety są głupsze od mężczyzn co statystycznie jest prawdą. Nie mówiąc już o testach IQ, wynalazkach czy nagrodach Nobla weźmy chociażby olimpiady dla licealistów. Pomijając przedmioty ścisłe, w których w absolutnej większości zwyciężają mężczyźni, nawet w języku polskim (link) czy historii (link) to mężczyźni dominują nad kobietami w pierwszej dziesiątce laureatów. Nie oznacza to, że najmądrzejsza kobieta jest głupsza od najgłupszego mężczyzny. Jednak statystycznie, gdy weźmiemy grupę kobiet i grupę mężczyzn to mężczyźni wykazują się większą inteligencją.

Jednak tu nie o to się rozchodzi. To stwierdzenie było sprytnie wyselekcjonowanym z dłuższej wypowiedzi, której głównym meritum nie jest to, że kobiety są głupsze, lepsze czy może gorsze. Chodzi o to, że mężczyźni i kobiety są INNI, a ich zrównanie w ustawowy sposób będzie złem. Przykładowo śmieszą mnie obecne feministki walczące o "równouprawnienie". A więc dobrze! Niech w kopalniach pracuje połowa mężczyzn i połowa kobiet. Czemu mężczyźni muszą odwalać całą robotę w kopalniach?! Już sobie wyobrażam panią Kazimierę Szczukę ładującą węgiel na taczkę. Bo widzicie Państwo, jeżeli nastanie równouprawnienie to ono obowiązuje WSZĘDZIE i KAŻDEGO - to wynika z definicji równouprawnienia. Tymczasem feministki walczą o takie "równouprawnienie", tam gdzie tego "równouprawnienia" chcą. Przykładowo, parytety na listach wyborczych wcale nie są równouprawnieniem. Równouprawnienie polega na tym, że kobieta i mężczyzna stają równo do walki o miejsce na liście, a nie z pomocą ustawy je sobie załatwiają. Nikt tutaj nie chce zakazać kobietom np. pełnienia funkcji kierowniczych ale też nikt nie chce im sprawić takich przykrości jakim może być "równouprawnienie".

Ten film świetnie zbiera wypowiedzi JKM o kobietach:

I wreszcie gwóźdź programu czyli "kobiety lubią być gwałcone". Bezczelny nagłówek i jego rozmaite pochodne pochodzi z przytoczonej już rozmowy Pawła Kowala z Januszem Korwin-Mikke w programie Moniki Olejnik (link). Pragnę zacytować ten dialog:

MO: Czy kobiety chcą być gwałcone? Dobrze zrozumiałam?
JKM: Znaczy gwałcone. Co to znaczy gwałcone? Kobiety zawsze udają, że pewien opór stawiają i to jest normalne chyba, nie?
MO: A co to jest według pana gwałt?
JKM: Powiedziałem wyraźnie: pokonywanie pewnego… bo trzeba wiedzieć, kiedy można, a kiedy nie można.

Nie było stwierdzenia, że kobiety lubią być gwałcone. A to, że stawiają opór to chyba dobrze, nie? Nie byłoby najlepiej w naszym państwie gdyby - przepraszam za słownictwo - kobiety puszczały się na prawo i lewo.

Nie chcę już więcej tłumaczyć tych wszystkich nonsensów w mediach jednak pragnę zwrócić uwagę na coś innego. W naszym państwie i w całej Europie nie dzieje się dobrze. Olbrzymie zadłużenie, brak gwarancji wypłat emerytur a także koniec kolorowych bajek o UE bo teraz to już więcej dokładamy niż bierzemy. Jednak jest kampania wyborcza więc o czymś trzeba mówić. Wyciąga się więc takie małe sprawy i tym samym zakrywa się prawdę o tym, co dzieje się w kraju. Debaty polityczne nie dotyczą kwestii ekonomii, polityki międzynarodowej czy służby zdrowia ale rzekomo kontrowersyjnych wypowiedzi Janusza Korwina-Mikke. Paweł Kowal przychodzący na debatę z kartą cytatów jest po prostu śmieszny. I jeszcze wmawiający, że on tu przyszedł żeby poważnie dyskutować. Przykro mi, że dziennikarstwo i polityka zeszły w naszym kraju na taki poziom.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto