Gdzie kibice będą mogli obejrzeć piłkarską Ekstraklasę?

Według nieoficjalnych informacji, stacje TV biorące udział w przetargu nie zaproponowały kwoty, jaką chciała osiągnąć ekstraklasa. W poprzednim przetargu Canal + zaproponował ok 360 mln zł. W tym roku liczono na znacznie więcej.

W najbliższych dniach ma zostać wydany oficjalny komunikat w tej sprawie. Wtedy to ekstraklasa może negocjować indywidualnie ze stacjami TV. Na pokazywanie polskiej ligi chętne są Canal +, Polsat, nSport i Orange Sport. Podejrzewa się, że Canal +, gdyby wygrał, część spotkań odsprzedałby Polsatowi, tak jak poprzednio odstąpił je telewizji Orange Sport.

Stworzą własną TV?

Jest taki pomysł, aby stworzyć własną TV, w której pokazywano by wszystkie spotkania. Kibice musieliby wykupić abonament w cenie ok. 15 zł miesięcznie. Czy na takie rozwiązanie przystałaby Ekstraklasa? Nie wiadomo, bo wówczas spółka musiała by sama emitować sygnał telewizyjny, a to również wiąże się z kosztami.

Każda TV dostanie prawa?

Powstał też pomysł, aby za ok. 40 milionów zł Ekstraklasa sprzedała każdej stacji TV równe prawa na pokazywanie meczy. Dla kibiców byłoby to korzystne. Nasuwa się jednak pytanie, kto produkowałby transmisje - Ekstraklasa czy każda stacja osobno?

Która stacja najlepsza?

Uważam, że prawa do pokazywania naszej piłkarskiej ekstraklasy powinien zachować Canal +. Stacja ta od kilkunastu lat ma prawa do pokazywania naszej piłkarskiej ligi i muszę powiedzieć, że robi to świetnie. Oglądałem w tym sezonie kilka meczy na Orange Sport i szczerze powiem, że ciekawiej wygląda to na Canal +. Oprócz dźwięku 5.1 mamy tu obraz wysokiej rozdzielczości HD (nie na wszystkich meczach). Komentatorzy potrafią pomóc poczuć się telewidzowi jakby był na stadionie, gdzie rozgrywany jest mecz.

Jeśli Canal + straci prawa, to sądzę, że żadna stacja nie zrobi z meczów naszej ligi takiego widowiska,
jak właśnie specjaliści z Canal +.

źródło: www.satkurier.pl