Uroczystości pogrzebowe odbędą się w środę, 7 czerwca 2017 roku, od godz. 15.00, w kościele pw św. Anny i św. Joachima w Gogolinie-Karłubcu.
Jeszcze za życia Roman Kliś postanowił o przekazaniu swoich tkanek i organów dla ratowania życia innych. Jego decyzję uszanowała najbliższa rodzina.
- Jego najbliżsi pragną, byśmy nie chowali smutku w czerni, ubierzmy się pogodnie, najlepiej w białe bluzki i białe koszule. Zróbmy to dla Niego! No i kwiaty! Też niech będą białe! Szlachetne, niewinne, delikatne - ogłoszono na stronie internetowej Polskiego Związku Podnoszenia Ciężarów.
Wstępne ustalenia policjantów wskazują na to, że kierowca osobowego auta, 29-letni mieszkaniec Krapkowic, wykonując skręt w lewo, na parking marketu budowlanego, prawdopodobnie nie zauważył motocykla, którym Roman Kliś jechał na trening.
- Po prostu zostawiał samochód żonie, by mogła jeździć z dwójką dzieci. Romek junior ma niespełna dwa i pół roczku, Laura niecały roczek. Boże, jak mi trudno o tym mówić - wyznał przyjaciel Romana Klisia, sztangista klubu KPC Górnik Polkowice, Tomasz Rosoł.
- Bardzo bolesna i tragiczna informacja, w którą nadal trudno uwierzyć. Całe środowisko dyscypliny pogrążyło się w wielkim smutku i bólu. Rodzinie oraz najbliższym Ś.P. Romana Klisia, w imieniu władz związku i całej społeczności podnoszenia ciężarów, przekazuję wyrazy współczucia oraz szczere kondolencje – powiedział prezes PZPC Mariusz Jędra.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?