Jeszcze przed rozpoczęciem meczu Gryf - GKS zarówno kibice, jak i sami piłkarze obu drużyn zdawali sobie sprawę, że w niedzielne popołudnie na stadionie przy Wzgórzu Wolności w Wejherowie spotka się ze sobą dwóch równych przeciwników. Obie ekipy przed tym spotkaniem zajmowały miejsca w środkowej części tabeli (GKS był siódmy, a Gryf jedenasty), więc zapowiadał się mecz walki bez zdecydowanego faworyta.
Pierwsze minuty spotkania tylko te przewidywania potwierdziły. Mecz od początku był bardzo wyrównany, a obu zespołom bardzo zależało na odniesieniu zwycięstwa i zainkasowaniu trzech punktów. Efektem tego były bardzo ostre starcia piłkarzy. W 13. minucie groźnie wyglądającego urazu głowy doznał pomocnik gospodarzy, Michał Bury. 19-latek z opatrunkiem na głowie po dwóch minutach jednak wrócił na plac gry, za co został nagrodzony owacją na stojąco przez miejscowych kibiców.
Z obu stron walki na pewno nie brakowało, ale na pierwszą groźną akcję musieliśmy czekać aż do 42. minuty, kiedy po strzale Bartosiaka dobrym refleksem wykazał się Leleń wybijając piłkę nogami. Gospodarze nie pozostali dłużni i minutę później po strzale Czychowskiego podobną interwencją popisał się bramkarz przyjezdnych. W doliczonym czasie gry pierwszej połowy zaskoczyć golkipera Gryfa próbował jeszcze Biel, ale strzelił minimalnie obok bramki.
W drugiej części spotkania obraz meczu nie uległ zmianie - było sporo walki w środku boiska, z której jednak nic nie wynikało. Ostatecznie jednak szczęście bardziej dopisało przyjezdnym, którzy umieścili piłkę w siatce gryfitów w 3. minucie doliczonego czasu gry. Bohaterem meczu został Damian Michalski, który po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, mocnym strzałem pod poprzeczkę pokonał Lelenia.
Gryf Wejherowo - GKS Bełchatów 0:1 (0:0)
Bramka: Damian Michalski (90)
Gryf: Leleń - Bury, Wicki, Liberacki, Niciński, Chwastek (81 Goerke), Sikorski (88 Ryk), Kołc, Czychowski (71 Brzuzy), Włodyka (76 Koziara), Rogalski
GKS: Lenarcik - Sierczyński, Grolik, Michalski, Grzelak, Biel (78 Setla), Czajkowski, Ryszka, Mularczyk, Tylec (85 Szymorek), Bartosiak
Wideo:
Manchester City nadal bez porażki w Premier League. Guardiola: Gramy nawet lepiej niż w zeszłym sezonie (napisy)
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?