Argentyński trener wziął od włoskiej mafii 200 tys euro i miał wykorzystując swoje znajomości ustawić 4 mecze: dwa w lidze hiszpańskiej i dwa w argentyńskiej. Gansterzy przekazali mu pieniądze w skarpetkach i bieliźnie. Cały biznes jednak strzelił w łeb, Argentyńczyk z różnych powodów nie wywiązał się ze swojego zadania. Nagrania, w których mafiosi grożą mu, są dowodem w sprawie.
Cuper przez długi czas do niczego się nie przyznawał. Kiedy jednak sąd przedstawił mu nagranie zmiękł i przyznał się do wszystkiego. Powiedział, ze wziął pieniądze, ponieważ potrzebował ich na remont domu teściowej - informuje przegladsportowy.pl.
Hector Cuper obecnie pracuje w tureckim Ordusporze, wcześniej jednak był szkoleniowcem Arisu Saloniku. Zastąpił go tam, nasz Michał Probierz. Michał, nie idź tą drogą!
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?