Jak czytamy w komunikacie opublikowanym wczoraj przez agencję informacyjną Mena, "prokurator nakazał Ministerstwu Spraw Wewnętrznych przeniesienie byłego prezydenta Hosni Mubaraka do szpitala Mazra'a w więzeiniu Torah."
Arabska Wiosna Ludów. Przeczytaj raport specjalny Piotra Drabika
82-letniemu Hosni Mubarakowi stawiane są zarzuty m.in. w sprawie śmierci kilkuset osób podczas zamieszek do jakich doszło w styczniu i lutym w Kairze oraz kilku innych egipskich miastach. W starciach pomiędzy protestującymi Egipcjanami zginęło 365 osób, a kolejnych 2 tysiące odniosło obrażenia.
Obalony egipski przywódca oskarżony jest także o popełnienie licznych przestępstw o charakterze korupcyjnym. W ciągu blisko 30-letniej prezydentury, Mubarak zgromadził wraz z rodziną ogromną fortunę, szacowaną niekiedy nawet na 70 mld dolarów.
Czytaj także: Mubarak i jego miliardowe imperium
Specjaliści Global Financial Integrity, międzynarodowego think-tanku, pracującego m.in. na rzecz transparentności rynku finansowego, oszacowali, że z Egiptu znika co roku ok. 6 mld dolarów. Tylko w okresie od 2000 do 2008 roku defraudacji uległo blisko 60 mld dolarów. Zapewne znaczna część tej kwoty trafiła wprost do prezydenta Mubaraka oraz ludzi blisko z nim związanych.
Kilka dni temu egipskie władze zastosowały areszt wobec dwóch synów Mubaraka, którzy - tak jak ojciec - podejrzewani są o korupcję oraz udział w tłumieniu styczniowo-lutowych protestów. Już wcześniej do więzienia w Kairze trafili wierni byłemu prezydentowi ministrowie, m.in. spraw wewnętrznych, turystyki oraz informacji.
Eustachy Bielecki: "Koniec Mubaraka. Kim jest były dyktator Egiptu?"
W chwili obecnej Hosni Mubarak znajduje się w szpitalu w znanym kurorcie turystycznym Szarm asz-Szajch, gdzie znalazł się w związku z problemami z sercem. Nie wiadomo na razie kiedy zostanie przewieziony do więzienia w Kairze.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?