Kuter "Bronisław" przez wiele lat kotwiczył przy nabrzeżu portu rybackiego w Jastarni. Chociaż już nie spełniał roli kutra połowowego, to na jego pokładzie został utworzony "Hotel na wodzie", w którym można było spędzić noc lub tylko wypić kawę, rozkoszując się przy okazji klimatem morskim. Nabierając, niejako samoczynnie, niepodważalnych cech wilka morskiego, zwłaszcza jeżeli owo "nasiąkanie morzem" zostało udokumentowane pamiątkową fotografią.
Dzisiejszego ranka hotel już przestał istnieć, ponieważ zatonął, a z wody wystają tylko części nadbudówek. Kuter był stary, więc pewnie po prostu rdza zrobiła swoje. Prawdopodobnie pozostaną po nim w Jastarni tylko fotografie, ponieważ taki wrak na terenie portu nie będzie mógł pozostać.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
