„Youngtimer” to w rozumieniu regulaminu imprezy, auto które zostało wyprodukowane przed 1986 rokiem. Na tor zjechały więc pojazdy bardzo różne. Mogliśmy podziwiać agresywnie przerobione "maluchy", klasyczne "duże fiaty" czy w pełni sportowe Porsche czy BMW.
Auta, zależnie od pojemności, zostały podzielone na 5 klas. Dodatkowymi klasami były klasa sport i klasa Mazda Mx-5. Klub Mini, który na Torze Poznań zjawił się w bardzo licznej obsadzie, dodatkowo urządził wewnętrzną rywalizację w 3 edycji Pucharu Mini.
W sobotę na uczestników czekało siedem bardzo urozmaiconych prób sprawnościowych, rozlokowanych na całym terenie Toru Poznań. Widzowie mogli podziwiać klasyczne slalomy jak i bardziej wymyślne trasy. Bardzo widowiskową była próba nazwaną „klomby”. Wymagała od zawodników zarówno dobrej orientacji jak i bardzo dużych umiejętności. Zapach spalonej gumy i pot na czołach zawodników były namacalnymi dowodami że uczestniczy dawali z siebie wszystko.
Po sobotnich zmaganiach w niedzielę czekały na zawodników same przyjemności. W samo południe ogłoszono wyniki i rozdano puchary, a godzinę później, po obowiązkowej odprawie, samochody ruszyły na tor. Planowano spokojne przejazdy. Jednak świadomość przejazdu po torze u niejednego uczestnika spowodowała mocniejsze bicie serca, a adrenalina niemal wylewała się uszami.
Imprezę na pewno można uznać za bardzo udaną. Szkoda tylko, że tak mało uwagi tego typu imprezm poświęcają media, bo to doskonały i stosunkowo tani sposób na doskonalenie swoich motoryzacyjnych umiejętności i miłe spędzenie czasu.
Wyniki rywalizacji i więcej o "youngtimerach" na: www.youngtimerparty.pl
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
