Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Intrygujący "Sekret jej oczu". Recenzja książki E. Sacheriego

Redakcja
Okładkę książki zaprojektowała Małgorzata Karkowska.
Okładkę książki zaprojektowała Małgorzata Karkowska. www.swiatksiazki.pl
Na początku lutego 2012 roku TVP 2 w cyklu "Kocham Kino" Grażyny Torbickiej pokazała film "Sekret jej oczu" Juana José Campanelli, który dwa lata wcześniej otrzymał Oscara dla najlepszego filmu nieanglojęzycznego. Natomiast Świat Książki wypuścił na rynek książkę, na podstawie której ten film powstał.

Jej autor, Eduardo Sacheri, argentyński pisarz i nauczyciel, jest również współautorem scenariusza do rzeczonego filmu. I nawet jeśli ktoś widział to oscarowe dzieło, powinien sięgnąć po literacki pierwowzór, nie tylko dlatego, iż istnieją pewne, czasami zasadnicze różnice w obu wersjach. Przede wszystkim dlatego, że "Sekret jej oczu" jest bardzo interesującą powieścią, z wciągającą akcją, co jest szalenie istotne dla utworu, będącego z założenia głównie historią kryminalną, ale i z powodu ciekawych rozwiązań formalnych (głównie językowych, świetnie oddanych przez tłumacza, Andrzeja Sobola - Jurczykowskiego).

Akcja książki Sacheriego toczy się na przestrzeni 30 lat. Narracja toczy się w dwóch płaszczyznach czasowych: współczesnej, której głównym bohaterem jest emerytowany podsekretarz Sądu Śledczego w Buenos Aires, Benjamin Miguel Chaparro i retrospektywnej, toczącej się wokół sprawy zabójstwa Liliany Emmy Colotto de Morales, dokonanego 30 maja 1968 roku. Tę historię opowiada czytelnikowi właśnie ów emerytowany urzędnik sądowy, który teraz ma ambicję zostania pisarzem, Hemingweyem "w trzecim wieku" czy Marquezem "z zachodniej części wielkiego Buenos Aires", jak sarkastycznie siebie nazywa. Tak naprawdę to jego pisarstwo ma być dla niego też ostatnią, jak się wydaje, szansą na zwrócenie uwagi i pozyskanie uczucia doktor Irene Hornos, w której Chaparro, dwukrotnie rozwiedziony, skrycie kochał się praktycznie od momentu, gdy zjawiła się w jego wydziale sądowym jako stażystka.

Ta niespełniona miłość i ... zazdrość (!) jest też motorem działania Chaparro jako śledczego, który decyduje się na pomaganie wdowcowi po zjawiskowej Lilianie w pochwyceniu mordercy jego żony, mimo dążenia argentyńskiego wymiaru sprawiedliwości do szybkiego umorzenia sprawy. Między Ricardem Agustinem Moralesem i urzędnikiem sądowym wytwarzają się szczególne więzi, które Sacheri opisuje pięknym językiem, czasami nasyconym metaforami. Ot choćby takimi: Dokładnie w tym momencie ten chłopiec wszedł do niezgłębionego tunelu, z którego prawdopodobnie nie wyjdzie do końca życia albo Lepiej wyrwać z korzeniami roślinę, która ani nie wypuszczała pędów, ani nie miała rozkwitnąć (to ostatnie stwierdzenie dotyczy uczucia Benjamina do Irene). Na nie, czyli te wspomniane metafory, również warto zwrócić uwagę śledząc intrygujący wątek kryminalny z zaskakującym zakończeniem (także dla tych, którzy widzieli film), toczący się na tle skomplikowanej sytuacji społecznej Argentyny z przełomu lat 60. i 70., gdy do walki politycznej wykorzystywani są pospolici przestępcy kryminalni. Warto też zatrzymać się na pogłębionym i wiarygodnym psychologicznie rysunku postaci (dotyczy to zwłaszcza Moralesa i Chaparry) i plastyczności opisów, niekiedy przypominającej filmowy slow motion.

Na koniec warto tez zadumać się nad niektórymi sentencjami, które przynosi powieść "Sekret jej oczu" Eduarda Sacheriego. Na przykład: "Kiedy nie można czegoś powiedzieć, spojrzenia wypełniają się słowami" lub "Czas mija wolniej dla tych, którzy cierpią, a udręka znaczy ciało definitywnymi znakami".

Eduardo Sacheri, Sekret jej oczu
Przekład z języka hiszpańskiego: Andrzej Sobol - Jurczykowski
Świat Książki Grupa Wydawnicza Weltbild
Warszawa 2012

Rozpoczął się konkurs Dziennikarz obywatelski 2011 Roku.
Zgłoś swój materiał! Zostań najlepszym dziennikarzem 2011 roku. Wygraj jedną z ośmiu zagranicznych wycieczek.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto