Jedyną niewiadomą dla prezesa KNP jest to, czy politycy "Solidarnej Polski" zostaną komunistami czy faszystami. Tak czy inaczej będą reprezentantami skrajnej lewicy i przez to będą szalenie niebezpieczni. Dlatego Korwin-Mikke wystosował apel do dziennikarzy, aby nie nazywali ugrupowania Ziobry prawicą.
Według lidera Nowej Prawicy, prawica jest za własnością prywatną, wolnością gospodarczą oraz praworządnością. Dla przykładu Solidarna Polska jest za konfiskatą mienia różnym grupom oraz rozmnażaniem kolejnych podatków. Powiedziała o tym posłanka Kempa podczas swojego przemówienia w Sejmie podczas debaty nad reformą emerytalną. Jej przemówienie można by skrócić do przesłania, iż trzeba zmusić różnymi działaniami bogatych przedsiębiorców do dzielenia się z biednymi. Posłanka Kempa nieopatrznie nazwała Jarosława Kaczyńskiego tłustym kotem, który dorobił się kosztem biednego narodu (potem się z tego wycofała).
Korwin-Mikke określił to przemówienie mianem pokazu skrajnej, lewicowej demagogii i stwierdził, iż posłanka Kempa zawstydziłaby samego Lwa Trockiego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?