Niedzielny finał lepiej rozpoczęli siatkarze Resovii, którzy na pierwszą przerwę techniczną schodzili prowadząc 8:5. Po przerwie jastrzębianie szybko chcieli zniwelować przewagę i po udanym ataku Yudina i asie serwisowym Łomacza przegrywali już tylko jednym oczkiem. Odpowiedz Resovii była natychmiastowa i po ataku Akhrema rzeszowianie ponownie prowadzili 9:13. Kolejne minuty tej partii to gra punkt za punkt, jednak po asie Czarnowskiego i punkcie Hardy’ego na tablicy pojawił się wynik remisowy 18:18. W końcowych akcjach I seta słabe przyjęcie Resovii spowodowały że to Jastrzębski Węgiel wygrał tą partię 25:22.
Drugi set ostro rozpoczęli siatkarze z Rzeszowa, którzy zdawali sobie sprawę, że porażka w tej partii bardzo zminimalizuje ich szanse na końcowy sukces. Szybo wypracowaną przewagę utrzymali aż do stanu 18:18. Kolejne ataki Jastrzębskiego Węgla albo lądowały na aucie albo były blokowane przez rzeszowian. Ostatecznie Resovia wyrównała stan meczu wygrywając II seta 22:25.
W trzeciej partii do pierwszej przerwy technicznej zespoły walczyły punkt za punkt, jednak kolejne 3 oczka po udanych zagrywkach zdobili jastrzębianie prowadząc 11:7. Resovia co prawda doprowadziła do wyrównania 19:19 jednak Jastrzębski Węgiel ponownie dzięki dobrym zagrywkom wygrał 25:23.
Czwarty set to doskonała gra rzeszowian i prowadzenie 0:5. Jastrzębski Węgiel pozbierał się jednak i po ataku Akhrema doprowadził do remisu 13:13. Następne akcje to fantastyczne siatkarskie widowisko. Oba zespoły walczyły o każdą piłkę, a zagrania rozgrzewały bydgoską publiczność do czerwoności. Kiedy przy stanie 22:23 Oivanen zdobywa kolejny punkt po znakomitej zagrywce jasne staje się, że o losach Pucharu Polski rozstrzygnie tie - break.
Decydującego, piątego seta lepiej rozpoczęli siatkarze z Jastrzębia, jednak rzeszowianie nie rezygnowali z wygranej, doprowadzając do kolejnego w tym spotkaniu remisu 8:8. Taki stan utrzymywał się prawie do końca tej partii. Po błędzie Resovii Jastrzębski Węgiel ponownie wyrównał stan meczu na 13:13. Kolejny punkt zdobywa Hardy i kiedy w następnej akcji zablokowany zostaje Oivanen, jasnym staje się że Puchar Polski trafia do Jastrzębskiego Węgla.
Zwycięzca oprócz okazałego pucharu, otrzymał 200 tyś zł i zagwarantował sobie start w przyszłorocznej edycji Ligi Mistrzów. MVP finału jak i całego turnieju uznano Pawela Abramova.
Jastrzębski Węgiel - Asseco Resovia Rzeszów 3:2 (25:22, 22:25, 25:23, 22:25, 15:13)
Jastrzębski Węgiel: Łomacz, Abramow, Yudin, Czarnowski, Nowik, Hardy, Rusek (libero) oraz Master, Azehna
Resovia: Wika, Akhrem, Rewitz, Grzyb, Kosok, Oivanen, Ignaczak (libero) oraz Papke, Perłowski, Mika
Nagrody indywidualne Pucharu Polski:
MVP - Pawel Abramov (Jastrzębie)
Najlepszy zagrywający - Benjamin Hardy (Jastrzębski)
Najlepszy przyjmujący - Krzysztof IgnaczakK (Resovia)
Najlepszy broniący - Paweł Rusek(Jastrzębie)
Najlepszy atakujący - Pawel Abramov (Jastrzębie)
Najlepszy rozgrywający - Rafael Redwitz (Resovia)
Najlepszy blokujący - Patryk Czarnowski (Jastrzębie)
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?