W 2005 roku koncert Jean Michela Jarre’a w Stoczni Gdańskiej zapowiadany był jako muzyczne wydarzenie roku. Z pewnością nie zawiódł niczyich oczekiwań. "To był wyjątkowy moment w moim życiu. Polska publiczność jest jak żadna inna. Nigdy dotąd nie doświadczyłem czegoś podobnego. Nigdy nie czułem takiej więzi ze słuchaczami. Coś niezwykłego! Publiczność była pełna energii. Pozytywnej energii, którą czułem na scenie. Odbiór był bardzo emocjonalny. Panowała idealna równowaga pomiędzy sceną a publicznością" – artysta komentował na gorąco i opowiadał o swoich wrażeniach po koncercie na czacie w portalu Onet.pl.
Jest oczywistym, że apetyt rośnie w miarę jedzenia. Fani Jean Michel Jarre’a liczą na dużo, dużo więcej pozytywnych wrażeń i emocji podczas grudniowego koncertu na warszawskim Torwarze. Mają nadzieję, że pieniądze, które przeznaczą na kupno biletów (ceny wahają się od 175 do 660 złotych i uwaga: wszystkie bilety są biletami na miejsca siedzące!), nie będą wyrzucone w błoto. Jednak ich obawy są raczej bezpodstawne, gdyż jak powszechnie wiadomo na koncertach Jean Michel Jarre’a emocje sięgają zenitu, a muzyka staje się balsamem dla duszy. Występy Francuza od lat fascynują widzów z całego globu. Pokazy muzyka to bowiem niepowtarzalne i niesamowite połączenie dźwięku i światła. Cieszą się niezwykle dużym powodzeniem, co potwierdza fakt, iż kilkakrotnie zostały one wpisane do księgi rekordów Guinnessa jako wydarzenia gromadzące najliczniejszą publiczności.
Czy warszawski Torwar będzie 1 grudnia świadkiem wielkiego muzycznego wydarzenia w Polsce? Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na to, że tak.Szczegółowe informacje o koncercie, cenach biletów i sposobie zakupu znajdziemy na tej stronie.
echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?