Kaczyński ciągle wierzy w swój powrót do władzy. Czy to możliwe?

Na czele dzisiejszego rankingu nieufności uplasował się bowiem nikt inny, jak właśnie Jarosław Kaczyński (53 proc., wzrost o 4 punkty proc.), jak informuje

. Ten człowiek zdaje się nie zauważać niechęci większości społeczeństwa do jego poglądów i do niego samego.

Jak czytamy na stronie PiS, "w niedzielę Jarosław Kaczyński w specjalnym wystąpieniu przedstawi „pozytywny program” Prawa i Sprawiedliwości, który ma stanowić alternatywę dla rządów Donalda Tuska. Przemówienie prezesa PiS będzie skierowane do szerokiej opinii publicznej, a jego głównym celem będzie pokazanie społeczeństwu, że istnieje konkretna alternatywa dla rządów PO-PSL. Jarosław Kaczyński przedstawi pokrótce najważniejsze ustawy przygotowywane przez PiS oraz propozycje rozwiązań dotyczących m.in. systemu emerytalnego, służby zdrowia, edukacji, rolnictwa oraz systemu podatkowego i kwestii bezrobocia. Wystąpienie Jarosława Kaczyńskiego ma stanowić swoisty wstęp do zapowiadanego przez Prawo i Sprawiedliwość wniosku o konstruktywne wotum nieufności dla rządu Donalda Tuska. - Prezes PiS pokaże sposób wyjścia z matni, w której znalazła się Polska - zapowiada wiceszefowa PiS Beata Szydło”.

Ciekawe, czy uda się prezesowi przedstawić także sojuszników w tym przedsięwzięciu, czy wyjawi opinii publicznej, z kim zamierza swój plan realizować? Jak na razie chętnych nie widać, więc takie opozycyjne expose, ma znikomy sens. Będą to tylko pobożne życzenia i kolejna próba wsadzenia kija w mrowisko. Takie votum nieufności powinno mieć jakieś korzenie w postaci zaplecza sejmowego, a przecież nie ma i mieć nie będzie.

Znajdź nas na Google+