Wczoraj podczas przemówień sejmowych dotyczących referendum w sprawie podniesienia wieku emerytalnego, politycy Solidarnej Polski, a w szczególności Beata Kempa, używali emocjonalnej, a czasami zbyt ostrej retoryki.
Energiczna posłanka Solidarnej Polski mówiła o "tłustych kotach", "obozach pracy" i konfiskowaniu majątków. Sugestywnie zaznaczała też, że jest po stronie stojących pod Sejmem związkowców.
Czy jednak intencje Beaty Kempy były szczere?
Kamera TVN24 przypadkowo nagrała rozmowę Kempy z Mularczykiem. Posłanka mówiła koledze, żeby zrobił show i w emocjonalny sposób wezwał Tuska, aby wyszedł do związkowców. Kempa dawała Mularczykowi gotowe przykłady: "Jak ma pan honor, to proszę wyjść do tych ludzi, iluś tam tysięcy. Zadzwoń do Dudy, ilu tam przyjechało" - całość nagrania można zobaczyć na stronie tvn24.pl.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?