Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Każdy klub to nowe doświadczenie...". Wywiad ze Sławomirem Partyką

Justyna Borowiecka
Justyna Borowiecka
Sławomir Partyka na stadionie Legii
Sławomir Partyka na stadionie Legii
Sławomir Partyka, piłkarz i trener, w wywiadzie dla Wiadomosci24.pl opowiedział o roli piłki nożnej w jego życiu, o grze i o trenowaniu młodzieży, a także wypełnił krótką ankietę.

Justyna Borowiecka: Jak rozpoczęła się Twoja przygoda z piłką, ile miałeś wtedy lat i dlaczego wybrałeś ten sport, a nie inną dyscyplinę?
Sławomir Partyka: - Piłkę nożną zacząłem trenować w wieku 10 lat. Pamiętam, że wtedy odbywały się Mistrzostwa Świata w USA, lecz nie stąd się wzięła moja chęć trenowania. Piłka towarzyszyła mi od najmłodszych lat, na każdym kroku kopałem ją, gdzie tylko było to możliwe, w szkole, na boisku, podwórku. Widząc to, moja mama zadzwoniła do trenera i przyjechałem na trening, 3 km od mojego miejsca zamieszkania.

Miałeś okazję występować w kilku klubach. Który wspominasz najlepiej?
Każdy klub to nowe doświadczenie, grę w każdym z nich odbieram więc jako cenną rzecz. Szczególnie miło zaś wspominam grę w Polonii Przemyśl oraz Broni Radom.

Z wykształcenia jesteś również trenerem. Miałeś okazję pracować z młodszymi grupami w KS Wisan. Jak Ci się trenowało młodsze pokolenie piłkarzy?
Młode osoby uczestniczące w zajęciach charakteryzują się większą chęcią czy wręcz potrzebą ruchu. Łatwo przyswajają nowo poznane elementy i bardzo szybko się uczą, dlatego ważne jest, by jak najwcześniej rozpocząć systematyczne treningi. A praca z młodymi adeptami futbolu daje mi bardzo dużo satysfakcji oraz przyjemności.

Czytaj też: Trenerska karuzela w Polonii Warszawa

Na co, jako trener, zwracasz największą uwagę podczas treningów?
Podczas pracy z dziećmi zwracam uwagę na dokładność wykonywanych elementów oraz na to, by nauka była jednak formą zabawy. Jeśli na samym początku nauczymy się precyzyjnie wykonywać poszczególne elementy, później będziemy wykonywać je automatycznie.

Uważasz, że jesteś bardziej trenerem o nowoczesnych poglądach, czy raczej nawiązujesz dawniejszych wzorców?
Jako trener, mam poglądy zdecydowanie nowoczesne. Wiadomo, dawniej rozwijając kondycję, biegało się po lasach i górach, tak jak trenerowi podpowiadało wyczucie. Teraz też się biega, lecz już z pulsometrami, a progi tlenowe, żywienie i suplementację zawodników wyznacza się bardzo metodycznie.

Miałeś również okazję pracować z wieloma trenerami. Który trener wpłyną na Ciebie i Twoją karierę piłkarską najbardziej?
Każdy trener ma mniejszy lub większy wpływ na karierę zawodnika. Na obecna chwilę nie chciałbym wyróżniać żadnego z trenerów.

A jakim trenerem Twoim zdaniem jest Henryk Duda, jakim zaś Andrzej Bahr?
Trener Duda był moim wychowawcą w SMS Kraków. Bardzo miło go wspominam, do dziś mam z nim kontakt. Różnica miedzy trenerami jest taka, że trener Henryk Duda jest wykładowcą na AWF w Krakowie i swoją pracę zawodową wiąże z uczelnią. Trener Andrzej Bahr z kolei działa w piłce klubowej, pracuje obecnie jako trener przygotowania motorycznego w Wiśle Kraków.

Który mecz nazwałbyś najlepszym w dotychczasowej karierze?
Mam nadzieje, że najlepszy mecz jest jeszcze przede mną.

A jaki był najsłabszy - taki, który Ci nie wyszedł?
Nie pamiętam.

Czytaj też: Wielkie osłabienie Realu Madryt

Masz jakiś autorytet sportowy, kogoś, kogo grę podpatrywałeś np. gdy byłeś mały?
Oczywiście, że tak. Gdy byłem młodym chłopakiem bardzo mi imponował holenderski piłkarz FC Barcelony Ronald Koeman - zawodnik o bardzo mocnym uderzeniu. Z Polaków imponował mi swoja postawą Mirosław Szymkowiak, który wyjechał do Turcji do Trabzonspor i w pierwszym sezonie okazał się naprawdę niezastąpiony. A sportowcem, który imponuje mi jako osoba prywatna, jest Marek Citko, którego miałem przyjemność poznać osobiście.
Jaką cechę charakteru lubisz u ludzi, a jaka Ci najbardziej przeszkadza?
Bardzo cenię sobie skromność i pracowitość, a najbardziej przeszkadza mi zuchwałość.

Jak lubisz spędzać wolny czas?
Lubię wypoczywać aktywnie - pływając albo jeżdżąc na rowerze.

Dziękuję za rozmowę.
Również dziękuję. Bardzo serdecznie pozdrawiam czytelników i sympatyków Wiadomości24 oraz zapraszam na mecze KS Wisan Skopanie.

Imię i nazwisko: Sławomir Partyka
Pseudonim: Slavinho
Data urodzenia: 15 lutego 1984 r.
Pozycja na boisku: środkowy defensywny pomocnik
Nr (na koszulce): 7
Klub: KS Wisan Skopanie
Poprzednie kluby: SMS Kraków, Polonia Przemyśl, Broń Radom, Centrum Radom, Prosna Wieruszów, AZS AWF Wrocław

Dokończ zdanie:

Jako mały chłopiec marzyłeś, że będziesz kiedyś grał w...? w ekstraklasie
Co robiłbyś, gdybyś nie grał w piłkę...? prowadziłbym działalność gospodarczą
Najlepszym klubem piłkarskim według Ciebie jest…? Nie ma jednego najlepszego klubu, jest kilka na b. wysokim poziomie
Najlepszym piłkarzem według Ciebie jest...? Rivaldo
Masz słabość do...? PS-a
Dobra cecha Twojego charakteru...? rozwaga
Cecha, której nie lubisz u siebie...? roztargnienie
Czego nie lubisz w sporcie...? korupcji
Jesteś przesądny...? nie
Brunetki czy blondynki…? To nie kolor włosów ma znaczenie w mojej relacji do kobiet
Motto życiowe…? Prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie

Ulubione:

Ulubiona muzyka: Smolt Jazz, Hip Hop
wykonawca (zespół): the Cuts, Cypres Hill
Film/serial: Ojciec Chrzestny, Transporter, The Big Bang Theory, Mistyfikacja
Książka: Ostatni Don, Sprzedawca Broni
Jedzenie: Lazania
Napój: Cuba Libre
Perfumy: Lanvin homme

Ze Sławomirem Partyką rozmawiała: Justyna Borowiecka

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto