Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kleszcze, czyli niebezpieczne spotkania pierwszego stopnia

Mariusz Wójcik
Mariusz Wójcik
Kleszcz.
Kleszcz. Wikimedia/ Creative Commons
Kleszcze są roznosicielami niebezpiecznych chorób. Aby uniknąć brzemiennych w skutkach następstw ich ukąszeń, możemy się szczepić i leczyć antybiotykami, ale najlepszym sposobem pozostaje zachowanie zdrowego rozsądku.

Niedawno pisałem o dokuczliwych, zwłaszcza w czasie wilgotnego lata, komarach. Tym razem chciałbym poświęcić artykuł groźnym owadom, mianowicie kleszczom, których aktywność, podobnie jak w przypadku komarów, wzrasta w wysokiej temperaturze i przy dużej wilgotności powietrza.

Kleszcze, podobnie jak komary, żywią się krwią, jednakże w przeciwieństwie do tych pierwszych kontakt z nimi może być wyjątkowo niebezpieczny. Efektem ukąszenia kleszcza może być bowiem borelioza i kleszczowe zapalenie mózgu. To dwie najgroźniejsze choroby, na które możemy być narażeni przy kontakcie z tymi owadami.

Charakterystycznym objawem boreliozy jest rumień wędrujący, który potrafi pojawić się nawet po trzydziestu dniach od ukąszenia. Czasami objawy tej choroby mylone są z grypą, trzeba jednak mieć się na baczności, gdyż nieleczona borelioza może prowadzić do zapalenia opon mózgowych, paraliżu mięśni twarzy, porażenia nerwów czaszkowych, depresji a nawet niedowładu kończyn.

Chorobą groźniejszą od boreliozy jest kleszczowe zapalenie mózgu (KZM). Powoduje ona zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych i mózgu, czego efektem może być porażenie układu nerwowego, w skrajnych przypadkach może prowadzić do śmierci.

Trzeba pamiętać, że kleszcze zagnieżdżają się najchętniej w zakamarkach i wgłębieniach ludzkiego ciała: w pachwinach, pod kolanami, pachami, ale także na plecach, karku i szyi. Na kontakt z tymi roznosicielami groźnych chorób jesteśmy narażeni w okresie letnim. Dlatego tak ważną sprawą jest zachowanie czujności.

Pamiętać należy, że ich największe skupiska znajdują się w lasach, ale kleszcze zamieszkują także w wysokich trawach. Jeżeli już musimy wybrać się w miejsca ich występowania, postarajmy się zasłonić jak największe partie ciała, a po powrocie do domu dokładnie sprawdźmy, czy nie mamy nieproszonego gościa. Jeżeli stwierdzimy jego obecność, usuńmy go za pomocą pęsety pamiętając o usunięciu kleszcza w całości.

Źródło: wsse.webserwer.pl

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto