Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Koniec wakacji z "Bajmem". Jak zwykle - świetnym

Redakcja
Baner w Parku Miejskim anonsujący koncert "Bajmu" i "Kashmiru"
Baner w Parku Miejskim anonsujący koncert "Bajmu" i "Kashmiru" Krzysztof Krzak
W piątkowy wieczór kilka tysiecy mieszkańców Ostrowca Świętokrzyskiego pożegnało tegoroczną kanikułę na koncercie zespołu "Bajm". Przed "Bajmem" zagrała grupa "Kashmir", której solistką jest Katarzyna Pietras, córka Beaty Kozidrak.

Z niejakim (wcale nie małym) wstydem wyznać muszę, iż szedłem na ten koncert z mocnym postanowieniem "przyłożenia" gwiazdom w planowanym sprawozdaniu dla Wiadomości 24.pl. Ot, tak bezinteresownie, po polsku, zbesztam, obsmaruję itp. Zwłaszcza chciałem sobie poużywać na Katarzynie Pietras, pisząc, że gdyby nie to, iż jest córką liderki "Bajmu", to nikt by się nie interesował nią i jej popisami wokalnymi; chciałem napisać o nepotyźmie estradowym (mamusia Kozidrak zatrudnia córunię Pietras jako support) i tak dalej w tym stylu. Miałem nawet ukute zgrabne, jak mi się wydawało, skojarzenie, że nazwa zespołu "Kashmir" przypomina w brzmieniu słowo koszmar...

Tymczasem wszystko wzięło w łeb, gdy na scenie pojawiła się Katarzyna Pietras ze swoim zespołem. Pojawiła się na dodatek punktualnie, nie mogłem więc nawet potwierdzić tezy postawionej przez jedną z bulwarówek, że córka Beaty Kozidrak ma przed występami ogromną tremę, powodujacą kłopoty żołądkowe, a te prowadzą do opóźnień w rozpoczynaniu koncertów. Młoda piosenkarka szybko nawiązała kontakt z publicznością, nie tylko z tą nastoletnią, choć to głównie ta ostatnia podśpiewywała z nią całkiem zgrabne "kawałki" z wszelkimi szansami na stanie się przebojem, typu "Czy to miłość, czy zabawa?", "Opowiedz", "Kashmir i kapelusze", "Nie jestem dla ciebie".

27-letnia wokalistka nie bała się także konfrontacji z samymi "Beatlesami", wykonując ich standard "Come together". Muszę przyznać, że poczynała sobie całkiem dobrze podczas całego dynamicznego koncertu. Nawet, jeśli wystąpiły pewne niedociągnięcia brzmieniowe, (czasami głos piosenkarki nie był słyszany), to przecież i Pietras, i "Kashmir' (Kamil Wyzinski, Marcin Kwaśny, Tomasz Momot, Bartek Mielczarek) są dopiero na początku drogi. A i tak już teraz różne Gosie, Sary i Ramony mogą im...wycierać podłogę, gdy obficie zmoczy ją deszcz, jak przed koncertem na stadionie w Ostrowcu Świętokrzyskim.

Natomiast Beata Kozidrak już samym pojawieniem się na scenie wywołała entuzjazm publiczności. "Kupiła" ją sobie natomiast, gdy przypomniała ze łzami w oczach, że 15 lat temu występowała już w Ostrowcu jako świeżo upieczona mama drugiej córki. - Podobno robiłam przerwy w koncercie, by karmić małą - wspominała wzruszona artystka. A potem wraz z "Bajmem" grała przebój za przebojem. Na szczęście nie ograniczyła się tylko do tych trzech - czterech, którymi od kilku lat katuje stale publiczność na wszelkich festiwalach organizowanych przez konkurujące ze sobą stacje telewizyjne.

Co tu dużo mówić: dała czadu, a publiczność śpiewała wraz ze swą idolką. Osobiście wolę stare wersje "Dwóch serc, dwóch smutków" czy hitu "Nie ma wody na pustyni", ale przy tych nowych też poszalałem. Razem z Beatą Kozidrak, której jestem...prawie rówieśnikiem.

Na uwagę zasługuje też oprawa koncertu: kapitalna gra świateł, projekcje monitorowe, film o zespole "Bajm" puszczony podczas zmiany instrumentów na scenie...Szkoda tylko, że obie panie nie pokusiły się o bardziej bezpośredni kontakt z publicznością (na przykład z kolekcjonerami autografów) i chętnie korzystały z obstawy ochroniarzy (pani Katarzyna przemknęła tuż obok mnie w asyście dwóch bodygardów). W takiej sytuacji powtarzane kilkakrotnie ze sceny przez panią Beatę lamenty o zbyt krótkim pomoście wiodącym w głąb sektorów z publicznością pachną nieszczerością.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto