Wszyscy zatrzymani to mężczyźni: 6 obywateli Bangladeszu i 5 obywateli Pakistanu, w wieku od 24 do 44 lat. Powodem zatrzymania był brak wizy lub w ogóle brak dokumentów uprawniających do pobytu na terytorium RP.
W toku czynności, 4 osoby zostały zwolnione. Ustalono bowiem, że złożyły w Mazowieckim Urzędzie Wojewódzkim wnioski o uzyskanie zgody na zamieszkanie na czas oznaczony w trybie tzw. abolicji, które do wczoraj, czyli do dnia przeprowadzenia kontroli nie zostały rozpatrzone. Po złożeniu wniosku cudzoziemiec otrzymuje w paszporcie stempel, który potwierdza jego legalny pobyt do czasu wydania ostatecznej decyzji.
Z zebranych danych wynika jednak, że cudzoziemcy mogą być tzw. turystami abolicyjnymi, ponieważ paszporty, którymi się legitymowali są wydane w 2012 roku przez placówki dyplomatyczne Bangladeszu i Pakistanu m.in. w Paryżu i Madrycie. To dowód na to, że mogą nie spełniać najważniejszego warunku ustawy o abolicji.
Jednym z warunków otrzymania abolicji jest pobyt w Polsce przez co najmniej cztery lata. Cudzoziemcy przebywający nielegalnie na stałe w innych krajach Unii Europejskiej, którzy składają wnioski w Warszawie, nie mogą liczyć na pozytywną decyzję – podkreśla Jacek Kozłowski, wojewoda mazowiecki, który wydał już negatywne decyzje dla cudzoziemców próbujących wykorzystać polską abolicję do ominięcia prawa innych państw Unii Europejskiej,.
Pozostali zatrzymani w wyniku wczorajszej kontroli przebywają w pomieszczeniach dla osób zatrzymanych do dyspozycji funkcjonariuszy Straży Granicznej. Najprawdopodobniej będą musieli opuścić terytorium RP.
W działaniach brało udział 22 funkcjonariuszy Nadwiślańskiego Oddziału Straży Granicznej z Wydziału ds. Cudzoziemców, Operacyjno – Śledczego i Zabezpieczenia Działań oraz 3 funkcjonariuszy Zarządu Operacyjno – Śledczego Komendy Głównej Straży Granicznej.
Znajdź nas na Google+
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?