Bohaterami powieści są mieszkańcy Nowej Huty drugiej połowy lat 70. Skostniały PRL, wszechobecne kolejki za wszystkim (a w zasadzie za pustymi półkami) i zwykłe, codzienne życie ludzi. Są więc miłości i nastoletnie miłostki, protekcje, szantaże oraz problemy z nauczycielami.
Hanna Sokołowska zrezygnowała w książce z tradycyjnej narracji. Zamiast niej zastosowała coś, co bardziej kojarzyło jej z tymi czasami czyli donosami, listami z pogróżkami, podaniami. Bohaterów i wydarzenia poznajemy właśnie z treści pamiętników licealistów, listów rodzinnych, notatek milicyjnych i rozmów mieszkańców. Do rozwiązania zagadki serii zabójstw, wokół których rozgrywa się akcja książki, dochodzimy stopniowo. Czytając między wierszami możemy sami kreować swoje typy zabójcy. Pomogą nam w tym raporty prowadzącego śledztwo, ale i zwykłe rozmowy nastolatków.
„Kosa” nie jest jednak typowym kryminałem. Wątek zabójstw nie jest w niej najważniejszy, stanowi raczej wisienkę na torcie tej nowohuckiej opowieści o czasach i ludziach wtedy żyjących. Różnorodna narracja pozwala nam spojrzeć na miasto z wielu stron. Wyraziści i pełni tajemnic bohaterowie uzupełniają obraz trwającego socjalizmu.
Doskonałym uzupełnieniem tekstu są ilustracje Olgi Olechowskiej.
„Ballada o Nowej Hucie” jest książką wciągającą i intrygującą. Ponieważ wśród bohaterów dominują ludzi młodzi, uczniowie XX LO, czytając ją miałam wrażenie, że sięgnęłam po kryminalną wersję najlepszych książek Małgorzaty Musierowicz.
Polecić mogę ją wszystkim – pamiętającym czasy PRL i znającym Nową Hutę, którzy mogą przy niej powspominać, młodym – ją poznać. Każdy znajdzie w „Kosie” coś dla siebie – intrygi, zagadki, miłość, przyjaźń i nienawiść płynnie się w niej przeplatają.
Hanna Sokołowska
"Kosa czyli ballada kryminalna o Nowej Hucie"
ilustracje: Olga Olechowska
230 x 150 mm, s. 232,
Wydawnictwo Różnica, Kraków 2012
www.wydawnictwo-roznica.pl
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?