Kościół woli chronić księży, a nie ofiary pedofilii?

Na Uniwersytecie Gregoriańskim odbywa się pierwsze w historii Kościoła sympozjum z udziałem przedstawicieli 110 episkopatów z całego świata oraz 30 przełożonych zakonnych. W trakcie jego trwania Arcybiskup Monachium kardynał Reinhard Marx odniósł się do sytuacji w Kościele w temacie zjawiska pedofilii.

Arcybiskup przyznał, o czym pisze Interia.pl, że jest to główny błąd Kościoła w walce z nadużyciami, gdy broni się bardziej księży niż ofiary. Kardynał nadmienił, że kiedy na jaw wyszła skala tego zjawiska, pojawiły się pokusy, aby zatuszować sprawę.

"Nie ulega wątpliwości, że w ostatnich dziesięcioleciach wielu hierarchów uznało za priorytet ochronę instytucji i z tego powodu próbowało ukryć straszną prawdę, zamiast uznać ją z goryczą" - powiedział niemiecki kardynał. "Co więcej - dodał - przyczynili się oni do tego, używając języka mającego na celu zaciemnienie obrazu sytuacji i pomniejszanie faktów".

Arcybiskup stwierdził, że zarzuty, które stawia się księdzu zostały odebrane jako te, które stawia się Kościołowi i dodał, że nie jest to tożsame. Kardynał mówił również o tym, że Kościół nie jest wyspą zaatakowaną przez wrogów. Stwierdził, że potrzebny jest dialog, również z mediami i że w tym dialogu Kościół powinien kierować się zasadą przejrzystości i szczerości.

Sympozjum, które jest pierwszym tego typu w historii Kościoła z udziałem przedstawicieli Watykanu i wsparciu papieża, zakończyć ma otwarcie nowego centrum na rzecz ochrony dzieci w Monachium. Znajdą się tutaj również ośrodki kształcenia online oraz będzie się tu przygotowywać potrzebne dla księży materiały edukacyjne na temat zapobiegania i interwencji w przypadkach nadużyć.

Rozpoczął się konkurs Dziennikarz obywatelski 2011 Roku. Zgłoś swój materiał! Zostań najlepszym dziennikarzem 2011 roku. Wygraj jedną z ośmiu zagranicznych wycieczek.